Dyskonty szukają możliwości wzrostu. Sieci inwestują w projekty bistro i nowe koncepty

Również Lidl – jak informuje „Deutsche Welle”  - różnymi rozwiązaniami zabiega o klientów. Już w ubiegłym roku dyskont ten otworzył na jednym z elegantszych deptaków handlowych w Hamburgu w sąsiedztwie butików Gucci i Chanel swój własny Pop-up Store, sprzedając wyroby własnej marki tekstylnej "Esmara". Aktualnie sieć we współpracy z Sixt zamierza wprowadzić dla swoich klientów ofertę pozwalającą na wypożyczenie auta na 3 dni za jedyne 49,90 euro.

W Polsce sieci dyskontowe także widzą już zachodzące zmiany, co prawda takie sieci jak Biedronka, Lidl, Netto, czy Aldi Nord systematycznie rosną i zwiększają udziały w rynku, ale jednocześnie zdają sobie sprawę, że niska cena ma coraz mniejsze znaczenie. Dla klientów liczą się coraz bardziej wybór, jakość i oferta dodatkowa. Biedronka wprowadziła do sklepów bistro Wiele Dobre-Go, projekt jest przeznaczony głownie dla sklepów sieci działających w koncepcie convenience, w wybranych, prestiżowych lokalizacjach. Lidl oprócz wprowadzenia na polski rynek nowego konceptu architektonicznego sklepu (sklep przyszłości) z bardziej atrakcyjnym wnętrzem mocno stawia na rozwój oferty produktów na wynos (food to go), do szybkiego i wygodnego spożycia w drodze, pracy lub domu. Dodatkowo oferuje automaty z kawą Lidl to Go.