Klienci bez maseczek. Kontrola policyjna w Dino
Policja weszła do marketu w Żninie, bo klient nie miał maseczki – poinformował serwis pomorska.pl.
„Do sklepu Dino w Żninie weszła policja i wlepiała mandaty tym, którzy nie mieli maseczek” – powiedział serwisowi pomorska.pl jeden z mieszkańców tej miejscowości.
Z tej relacji wynika, że patrol policji był w Dino z interwencją kilka razy. „W sklepie miało dojść do nieprzyjemnej sytuacji. Pewna osoba wykrzykiwała, że sprzedawcy winni upominać tych klientów, którzy nie mają zasłoniętych nosa i ust. A przecież pracownicy sieci nie mają takich uprawnień. W końcu ktoś powiedział, że zadzwoni do sanepidu i na policję. Faktycznie po dziesięciu minutach funkcjonariusze się pojawili” – podał serwis.
To, że w tym sklepie była interwencja dotycząca nienoszenia maseczek potwierdza st. sierż. Katarzyna Leszczyńska-Krawczyk z KPP Żnin.
„Patrol dostrzegł osoby, które nie miały zasłoniętego nosa i ust. Jednak ci klienci stwierdzili, że z uwagi na stan zdrowia maseczek nie noszą. W takim razie uznano, że do wykroczenia nie doszło i sprawa nie zakończyła się mandatem” – poinformowano.