PKB szybko rośnie, ale nie brak niepokojących sygnałów [KOMENTARZ]
Wzrost PKB w istotnym stopniu wiąże się z dużym przyrostem zapasów w przedsiębiorstwach. Mocno spada eksport netto, a utrzymuje się wysoka dynamika importu – komentarz głównego ekonomisty BCC.
– Opublikowany 30 maja komunikat Głównego Urzędu Statystycznego pt. Wstępny szacunek PKB w I kw. 2018 r. przynosi dwie nowe, ważne informacje. Okazuje się, że w I kwartale br. miał miejsce duży przyrost zapasów wyrobów gotowych, półfabrykatów i surowców – o 1,9 pp. PKB. Bez tego przyrostu wzrost PKB w relacji rok do roku wyniósłby nie 5,2 proc., a tylko 3,3 proc. Jakiś przyrost zapasów był prawdopodobnie uzasadniony, ale tak duży przyrost może świadczyć o problemach po stronie popytu zagranicznego – wyjaśnia prof. Stanisław Gomułka, główny ekonomista BCC.
– Istotnie, i to jest druga ważna informacja, w I kwartale miał miejsce silny spadek eksportu netto. Ten spadek obniżył dynamikę wzrostu PKB o 1,2 pp. Malejąca dynamika wzrostu PKB w strefie euro i Wielkiej Brytanii obniża wzrost eksportu, a silny wzrost popytu krajowego w Polsce podtrzymuje wysoką dynamikę importu. Z importem silnie skorelowane są wpływy z podatku VAT, więc – na krótką metę – pogorszenie bilansu handlowego jest dobrą wiadomością dla ministra finansów – dodaje prof. Gomułka.
Inwestycje w środki trwałe są w I kwartale zawsze umiarkowane, dużo niższe niż w IV kwartale roku. W relacji do PKB wynosiły tylko 12,2 proc., wobec 11,8 proc. rok temu.
4