Pracownicy z sieci Castorama chcą podwyżek płac
Związkowcy NSZZ "Solidarność" zdecydowali się wejść w spór zbiorowy z władzami Castoramą. Jak wyjaśnia w onet.pl Wojciech Kasprzyk, przewodniczący NSZZ "Solidarność" w Castoramie osią sporu jest walka o lepsze zarobki.
Jak informuje onet.pl, związkowcy z Castoramy nie zgodzili się zarówno na podwyżkę płac o początkowo proponowane przez sieć 2 proc., a także wynegocjowane później 3,6 proc. Jak tłumaczy Wojciech Kasprzyk, pracodawca sam zdecydował się na wprowadzenie systemu podwyżek, bez zgody związkowców. Dodatkowo firma chciała zlikwidować premię i wliczyć ją do podstawy tak, by zrobić wrażenie, że podwyżka i stawka dla nowo zatrudnianych jest większa.
Castorama Polska istnieje w Polsce od 1994 roku i jest liderem w kategorii sklepów DIY. Obecnie spółka posiada w Polsce 75 sklepy (w tym 72 sklepy Castorama i 3 sklepy Brico Depot) o łącznej powierzchni handlowej ok. 554 tys. mkw. i zatrudnia ponad 11,5 tys. pracowników. Castorama Polska jest częścią Kingfisher plc, międzynarodowej spółki posiadającej prawie 1200 sklepów w 10 krajach Europy.
1 komentarz
-
12.03.2017
Wygląda na to, że znów chodzi o to aby zachować twarz oraz sprawić wrażenie, że nie jesteśmy gorsi od innych pracodawców O motywacji wszystkich pracowników do pracy ( nie tylko nowych i z krótkim stażem) chyba trzeba zapomnieć. Pewnie wyjdzie na to, ze ci którzy od lat jako doświadczeni ( eksperci) tworzą jakość obsługi i wydatnie przyczyniają się do progresji nie dostaną nic albo coś na otarcie łez.
12