Rosną wymagania kulinarne Polaków

Przełożenie na biznes

Czy popularność blogosfery ma znaczenie z biznesowego punktu widzenia? Marek Bielski podkreśla, że tak. – Twórcy są doceniani za dobre materiały. Przepisy odpowiadają nawet najbardziej nietypowym potrzebom czy preferencjom kulinarnym, są opatrzone apetycznymi zdjęciami, a wszystko jest zwieńczone praktycznymi wskazówkami dotyczącymi przygotowania dania. Blogi kulinarne to nie tylko przepisy, ale także konkursy, recenzje czy relacje z wydarzeń. Odbiorca otrzymuje więc komplet wartościowych informacji, a firmy zainteresowane potencjalną współpracą – potwierdzenie, że mają do czynienia z pasjonatem działającym w profesjonalny sposób.

Efekt? Współpraca blogerów z producentami owocuje jeszcze bardziej wartościowymi treściami i pozwala im realizować projekty, których do niedawna nie można było wprowadzić w życie – twierdzi organizator projektu BlogerChef. Wyjaśnia, że blogerzy są dzisiaj obecni nie tylko w internecie – wydają własne książki, ich przepisy są drukowane w magazynach kulinarnych, goszczą w programach telewizyjnych, a ich blogi stały się marką samą w sobie. To dodatkowo podnosi prestiż i wzmacnia siłę oddziaływania blogosfery kulinarnej jako takiej.