Sieci handlowe postawiły na reklamę w internecie i telewizji. Gazetki promocyjne wracają do łask
AC Nielsen Polska zapytał dyrektorów sieci handlowych o to w jaki sposób zmieniło się ich podejście do komunikacji marketingowej w czasie pandemii. Większość z nich podkreśliła, że budżety skierowano na reklamy w internecie oraz telewizji. Straty odrabiają również gazetki promocyjne.
- Pandemia zburzyła dotychczasową rutynę i status quo. Organizacje zetknęły się z wyzwaniami, których nie spodziewał się nikt w tak krótkim czasie – mówi Beata Kaczorek, Consumer and Shopper Director z AC Nielsen Polska. – Marketerzy zareagowali przyspieszeniem projektów z obszaru digital, ale przekonali się również, które z tradycyjnych rozwiązań wciąż niezmiennie przekładają się na wyniki sprzedaży.
Nielsen przeprowadził w sierpniu i wrześniu pogłębione wywiady z pięcioma dyrektorami sieci handlowych działających na polskim rynku. Zaznaczyli oni, że budżet na marketing był tym obszarem, który w pierwszej kolejności podlegał rewizji ze strony zarządów w celu osiągnięcia oszczędności w obliczu kryzysu. W efekcie w pierwszej fali pandemii ograniczano wydatki na promocje. Najbardziej na wiosennym lockdownie ucierpiała reklama outdoorowa, a zyskała komunikacja w sieci, co było związane również ze wzrostem sprzedaży w e-commerce.
Co ważne, rezygnacja z tradycyjnych form komunikacji miała charakter krótkotrwały w przypadku papierowych gazetek promocyjnych, nieco dłuższy w przypadku outdooru i reklam w prasie. Powrót do dystrybucji gazetek nastąpił w przypadku niemal wszystkich badanych sieci. Głównym tego motywem był fakt, że w zasadzie nie istnieje dla nich obecnie alternatywa – gazetki online nie są czytane tak chętnie, jak warianty papierowe. Pomimo dużej zmiany wywołanej pandemią i lockdownem papierowe gazetki to w dalszym ciągu podstawowe i najważniejsze narzędzie komunikacji bezpośredniej wpływające na efektywność sprzedaży.
9