Sklep dyskryminował mężczyzn podczas rekrutacji. Sąd nakazał wypłatę odszkodowania
Ponad 13 tys. euro będzie musiał zapłacić właściciel belgijskiego sklepu odzieżowego z Louvain mężczyźnie, który bezskutecznie próbował zatrudnić się w magazynie należącym do tej samej firmy. Powód? Dyskryminacja ze względu na płeć podczas rekrutacji.
Jak donosi tvn24bis.pl, mężczyzna który odpowiedział na ogłoszenie o pracę na stanowisku szefa magazynu dostał informację, że oferta skierowana jest tylko do kobiet. Po tym jak odmówiono mu zatrudnienia, złożył skargę do Instytutu ds. Równości Kobiet i Mężczyzn (IEFH), a ten skierował sprawę do sądu.
Sąd przyznał rację mężczyźnie i nakazał właścicielom placówki handlowej wypłatę odszkodowania w wysokości 13,3 tys. euro. Kwota ta stanowić ma równowartość wynagrodzenia, jakie mężczyzna mógłby otrzymać za przepracowanie sześciu miesięcy w sklepie. Oprócz tego sklep będzie musiał wpłacić symboliczne 1 euro na rzecz IEFH.
Jak informuje tvn24bis.pl, kluczowy dowodem na dyskryminację w omawianej sprawie okazał się e-mail wysłany przez przedstawiciela firmy do mężczyzny, którego kandydaturę odrzucono. Przedstawiciele sklepu bronili swoich racji twierdząc, że udało im się w międzyczasie znaleźć lepszą kandydatkę do pracy.
Instytut ds. Równości Kobiet i Mężczyzn zdradził, że w ubiegłym roku rozpatrzył ok. 110 skarg w sprawie dyskryminacji ze względu na płeć podczas rekrutacji do pracy. Niemal połowa z nich - ok. 50 - było skargami od mężczyzn.
Czytaj więcej na tvn24bis.pl.
1 komentarz
-
12.09.2018
Chociaż ten raz sąd był mądry. Bo w dobie tzw. "równouprawnienia" (szczególnie na Zachodzie) niestety mężczyźni są coraz bardziej uciskani.
5