W KE mówi się o europejskiej pensji minimalnej
Informacja o tym jest zawarta w projekcie Ursuli von der Leyen, szefowej Komisji Europejskiej – czytamy w serwisie onet.pl.
Zgodnie z obietnicą złożoną latem Ursuli von der Leyen przedstawiła projekt europejskiej płacy minimalnej, która ma być „sprawiedliwa”, czyli zapobiegać sytuacji, gdy ktoś pomimo posiadania pracy ledwo wiąże koniec z końcem.
We wtorek 14 stycznia Komisja Europejska rozpoczęła konsultacje w sprawie europejskiej płacy minimalnej. Potrwają one sześć tygodni. Oficjalnie komisja nie określa dziś konkretnego poziomu płacy minimalnej, ani jakie zasady miałyby wchodzić w zakres regulacji.
Wiadomo, że nie ma mowy o jednej stawce pensji minimalnej dla wszystkich państw. Stwierdza to nawet sama Komisja Europejska w "Nie będzie jednej płacy minimalnej o jednakowej wysokości, która byłaby odpowiednia dla każdego. Każda potencjalna propozycja będzie odzwierciedlała krajowe uwarunkowania, układy zbiorowe lub przepisy prawne".