Zakaz handlu w niedziele. Jeden z kluczowych postulatów Solidarności bez poparcia MRPiPS
Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed w rozmowie z portalem next.gazeta.pl zapowiedział, że MRPiPS nie poprze propozycji NSZZ "Solidarność", by wydłużyć zakaz handlu w niedziele z 24 godzin (cała niedziela) do 31 godzin (od godz. 22 w sobotę do 5 rano w poniedziałek).
- To jest propozycja strony związkowej i jeżeli posłowie ją przyjmą to zgłoszą w swojej propozycji. Z naszej strony rekomendacji co do wydłużenia godzin zakazu handlu nie będzie - powiedział Szwed w wywiadzie dla next.gazeta.pl. - Uważamy, że doba ma 24 godziny i robienie wyłomu w przypadku handlu nie byłoby dobrym rozwiązaniem - dodał.
Szwed podkreślił w wywiadzie, że "od początku namawia obie strony" - czyli pracodawców i związkowców - do uregulowania kwestii doby pracowniczej w regulaminach pracy. W opinii wiceministra, regulacje na poziomie ustawy nie są w tym zakresie potrzebne.
Wiceszef resortu rodziny, pracy i polityki społecznej, odniósł się w wywiadzie również do kwestii korzystania przez sklepy z wyłączenia spod zakazu handlu w niedziele przewidzianego dla placówek pocztowych. Mowa tu głównie o sieciach Żabka i Freshmarket, czy Al.Capone.
- To jest oczywiste, że sieć Żabka nie jest placówką pocztową. Jej główną działalnością nie jest obsługa pocztowa, czy kurierska i w tym zakresie ten przepis o zakazie handlu działa. Oczywiście Żabka wykorzystując różne kruczki prawne próbuje to omijać, dlatego to doprecyzujemy. Ja sam na czerwcowym spotkaniu zachęcałem szefostwo Żabki do odstąpienia od tych praktyk. Ponieważ spotkaliśmy się z niechęcią, to będziemy to musieli uregulować - stwierdził Szwed w rozmowie z next.gazeta.pl.
Jak dodał, kwestia ta zostanie uregulowana podczas nowelizacji ustawy poprzez dopisanie do wyjątku przewidzianego dla placówek pocztowych wymogu prowadzenia tzw. przeważającej działalności właśnie w tym zakresie. Wszystko po to, aby - jak stwierdził Szwed "nie było takiej możliwości, żeby mieć jedną, czy dwie przesyłki kurierskie i na tej podstawie twierdzić, że jest się placówką pocztową".
Stanisław Szwed zapowiedział także doprecyzowanie w ustawie, że pomoc w sklepie w niedziele świadczona przez członków rodziny jest legalna. Aktualnie przepisy w tej sprawie nie są jasne i wydają się stać w sprzeczności z "interpretacją" ustawy wydaną w marcu wspólnie przez MRPiPS i Państwową Inspekcję Pracy.
A kiedy należy się spodziewać nowelizacji ustawy? - Wcześniej zapowiadaliśmy zamiany od 1 stycznia, ale teraz jest gorący okres politycznie i myślę, że posłowie wrócą do pomysłu na początku listopada. To będą nieduże zmiany, dosłownie dwa, trzy artykułu. Początek roku jest wciąż możliwy.
Czytaj więcej na next.gazeta.pl.
5 komentarzy
-
08.11.2018
Póżniej też się osmieszą ponieważ sklepy monolopowe będą się otwierać w niedzielę pod pretekstem przeważającej działalności PKD .Większość już dzisiaj działa jako sklep z wyrobami tytoniowymi
-
24.10.2018
Pan mister przymyka oko na to, że dla pracowników supermarketów niedziela kończy się piętnaście minut po północy, „niech się dogadają”, przymyka oczy, że stacje benzynowe to już wlaściciwie supermarkety, ale żabka mu przeszkadza. Czego się tak uwzięły pisiory i solidaruchy na tę żabkę?
-
24.10.2018
I jak zawsze to samo, staje benzynowe handlują mydłem i powidłem i od wielkiego dzwonu paliwem, ale to jest ok, żabka zgodnie z prawem świadczy usługi pocztowe i to jest be, i taki kit będzie wciskał pan minister.
-
24.10.2018
Szczerze, to nie bardzo wiem, o jakich kruczkach prawnych stosowanych przez żabkę mówi pan minister. Żabka ma normalnie, legalnie, dawno temu podpisane umowy na świadczenie usług pocztowych i po prostu te umowy realizuje. Gdzie tu jakieś kruczki prawne?
-
17.10.2018
Solidarności w głowach się poprzewracało. Jeśli ludzie chcą pracować i dorobić sobie a ludziom pasuje kupowanie w niedzielę, to co wam do tego? Centralne sterowanie, kto co i kiedy ma robić. Może następne będzie sikanie tylko w środy?
5