8 grudnia 2019
Nastroje w branży handlowej są coraz gorsze. W badaniu Europejskiego Funduszu Leasingowego, które sprawdza skłonność firm do wzrostu, firmy handlowe właśnie zanotowały...
7 grudnia 2019
Aż 72 proc. Polaków deklaruje spożywanie suplementów diety, a jeszcze więcej, bo 86 proc. uważa, że konsumowanie tych produktów jest korzystne. Co drugi Polak...
6 grudnia 2019
Spar Group w swoim pierwszym sklepie w Polsce, czyli Eurosparze w warszawskim centrum handlowym Blue City, zaprezentowało koncept kawiarni Bean Tree Cafe. To dopiero zalążek tego,...
5 grudnia 2019
4 grudnia 2019
24 listopada 2019
Choć do Black Friday został jeszcze prawie tydzień już teraz Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta pokazuje, że tego dnia na konsumentów może czekać wiele przykrych...
21 listopada 2019
20 listopada 2019
19 listopada 2019
Co trzeci przedsiębiorca, prowadzący sprzedaż detaliczną, zainstalował terminal płatniczy w ramach programu Polska Bezgotówkowa. Wciąż jednak są miejsca, gdzie można...
2 grudnia 2019
28 listopada 2019
Tesco realizuje strategię 4R, w ramach której eliminuje opakowania z tworzyw nie nadających się do recyklingu. Sieć walczy także ze zbyt dużymi opakowaniami.
3 grudnia 2019
W tym tygodniu Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Propozycja nowych przepisów przedłożona została przez...
PRZEMYSŁ I PRODUCENCI
Napoje i piwo
Alkohole mocne i wina
22 listopada 2019, 15:13
Hubert Wójcik
Rząd przyjął wczoraj nowelizację ustawy, w wyniku której podatek akcyzowy na alkohol wzrośnie o 10%
Dwie największe alkoholowe branże – piwna i spirytusowa – licytują się między sobą, którą z nich bardziej zaboli podwyżka akcyzy. Zgodne są natomiast, że zamiast planowanych przez rząd korzyści indeksacja podatku przyniesie budżetowi stratę.
Wczoraj rząd przyjął nowelizację ustawy, w wyniku której podatek akcyzowy na alkohol i wyroby tytoniowe wzrośnie o 10% (a nie o 3%, jak niedawno zapowiadał). Podwyżką mają być objęte produkty spirytusowe (np. wódka, whisky), piwo, wino i wyroby winiarskie. Z indeksacji wyłączono cydr i perry o mocy nieprzekraczającej 5% „w celu rozwoju tego rynku i pośredniego wspierania produkcji sadowniczej”. Rząd liczy, że wpływy z podwyższonej akcyzy za alkohol wyniosą 552,9 mln (1,7 mld łącznie z wyrobami tytoniowymi). Branża zastanawia się jednak, czy rząd w swoich rachubach wziął pod uwagę, że wzrosty cen, szczególnie w przypadku mocnych alkoholi, spowodują odpływ części konsumentów do szarej strefy; w przypadku piwa zaś przyczynią się do znacznego podwyższenia kosztów pracy i w efekcie konieczność zwalniania ludzi.
Złe wspomnienia
Przypomnijmy, że ostatnia 15% podwyżka akcyzy na alkohol w 2014 roku doprowadziła do trwającego 14 miesięcy spadku produkcji wyrobów spirytusowych i destabilizacji rynku – produkcja zmalała o 24%. Po tamtej podwyżce jedynie 64%. dużych i średnich firm z branży spirytusowej utrzymało rentowność. – Rząd uzasadnia wprowadzenie podwyżki koniecznością zwiększenia wpływów do budżetu państwa. Tymczasem doświadczenia przeszłości oraz przykłady innych państw europejskich wskazują na efekty zupełnie odwrotne – mówi Andrzej Szumowski, prezes Zarządu Stowarzyszenia Polska Wódka. – Podwyżka akcyzy na wyroby spirytusowe w 2014 roku spowodowała zmniejszenie wpływów do budżetu o ponad 7,6%. Jednym z powodów mniejszych wpływów budżetowych po podwyżce akcyzy nie było zmniejszenie konsumpcji alkoholu, ale przejście konsumentów do szarej strefy. Dostępne dane pozwalają ocenić, że ostatnia podwyżka akcyzy spowodowała dwukrotne zwiększenie wielkości nielegalnego obrotu alkoholem w porównaniu z sytuacją przed podwyżką. W 2011 roku szara strefa wyrobów spirytusowych stanowiła 9,5% całego rynku a po podniesieniu akcyzy w 2014 roku, wzrosła do poziomu 15-20% w 2017 roku – tłumaczy Andrzej Szumowski.
Argumentem, który branża spirytusowa chętnie podnosiła w 2014 roku, była przypadająca na tamten okres decyzja Ministra Finansów Wielkiej Brytanii, obniżająca o 2%. akcyzę na mocne alkohole, uzasadniając to chęcią utrzymania zatrudnienia w przemyśle spirytusowym i wsparciem producentów w rozwoju eksportu whisky... Przywoływano także zjawisko znane w ekonomii pod nazwą „krzywa Laffera”, która pokazuje, że po przekroczeniu pewnego poziomu opodatkowania przychody do budżetu, zamiast rosnąć – spadają. Wiąże się to m.in. z rosnącą atrakcyjnością szarej strefy, która z kolei jest ściśle powiązana z ceną legalnego produktu, bo im wyższa kwota, jaką trzeba przeznaczyć na legalne wyroby, tym więcej osób będzie poszukiwać tańszej alternatywy.
Zaproponowana przez rząd podwyżka akcyzy na poziomie 10% dla wszystkich wyrobów
Poleć innym
Portal Wiadomoscihandlowe.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
PiS szuka kasy na wszelkie obietnice ale zapomina o rozwoju i rentowności przedsiębiorstwa i rozwoju szarej strefy
zdjęć: 9
zdjęć: 79
29 listopada 2019
zdjęć: 6
zdjęć: 112
26 listopada 2019
22 października 2019
28 września 2019
19 września 2019
Na portalu wiadomoscihandlowe.pl używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.