Minister Jan K. Ardanowski: Polacy są skazani na dyktat supermarketów
- Nie jesteśmy bogatym społeczeństwem. Wiele grup społecznych kupuje produkty sugerując się najczęściej ceną. Czy oni są skazani przez dyktat supermarketów na produkty gorszej jakości? - pytał podczas konferencji prasowej Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa i rozwoju wsi.
Minister na wstępie wystąpienia zdementować informacje, o których napisał Fakt. Chodzi o nadchodzącą drożyznę. - Ten tekst mnie bardzo poruszył. Chcemy zwiększyć możliwości sprzedaży polskiej żywności w sieciach handlowych. Chcemy umożliwić polskim konsumentom dostęp do żywności najwyższej jakości - powiedział!
Jak zaznaczył to konsument ma prawo wybrać, co chce kupić, ale nie może być przy tym wprowadzony w błąd. - Nie można porównywać produktów, które różnią się składem a często produkty w sklepach różnią się przez wykorzystanie zamienników. Konsumenci są w ten sposób wprowadzeni w błąd - dodał.
Jednocześnie stwierdził, że dominująca pozycja sieci handlowych na rynku jest tak wielka, że to one zmuszają producentów do zachowań, których nigdy by nie akceptowali, gdyby nie byli zmuszeni. - Dlatego państwo ma prawo wkraczać oczywiście w granicach prawa do relacji między właścicielem sklepu a producentem - zaznaczył.
- Jeżeli coś wyprodukowano dla sieci, to musi być precyzyjnie oznaczony producent, który nie wstydzi się tego i bierze odpowiedzialność za produkt - dodał minister rolnictwa.
W tym momencie ministerstwo szuka pomysłu do zwiększenia pozycji negocjacyjnej dostawców oraz zapewnienie konsumentom dostępu do żywności charakteryzującej się najwyższą jakością.
Jan Krzysztof Ardanowski zaprezentował także najnowsze analizy z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Rolnej związane z prognozą cen żywności w najbliższych miesiącach. - Spodziewany jest wzrost cen pieczywa w 4-5 proc., ale to normalne zjawisko, bo ceny żywności podlegają fluktuacjom ze względu na czynniki zewnętrzne - dodał.
- Żadnego armageddonu nie będzie. Produkty mleczne będą miały ceny zbliżone do ubiegłorocznych - spadną ceny mleka, lekko wzrosną ceny serów i galanterii mlecznej. Możliwy jest niewielki wzrost cen cukru, ale nastąpi spadek cen masła, owoców i jaj. W drugiej części roku mogą wzrosnąć ceny jabłek, gruszek i śliwek, ale mogą obniżyć się na warzywa i przetwory - podsumował.
3 komentarze
-
22.03.2019
Długo myślałeś ?
-
22.03.2019
a jak minister ocenia ceny warzyw i owoców, jak dopiero jest marzec ? Ze szklanej kuli ?
-
21.03.2019
producenci marek własnych jawni, pensje w NBP, fundusze Polskiej Fundacji Narodowej, cena kupna kolejki na Kasprowy Wierch - tajne.