Sprzedaż dermokosmetyków wychodzi poza apteki
W latach 2010‑2011 negatywny wpływ na rynek profesjonalnych kosmetyków do pielęgnacji skóry miało przede wszystkim spowolnienie gospodarcze – wynika z najnowszego raportu firmy PMR. Mamy do czynienia również ze stopniowym nasycaniem się rynku – szeroka paleta produktów powiela już istniejące receptury. Co więcej, sytuacji producentów i dystrybutorów nie ułatwia zagmatwana ścieżka legislacyjna – chodzi przede wszystkim o sprzeczność decyzji wydawanych przez różne instytucje, w wyniku czego produkty dostępne na innych rynkach, np. skandynawskim, mogą utknąć w Polsce na etapie rejestracji.
Obecnie Polacy wydają więcej na leki, ograniczają więc wydatki na dermokosmetyki lub sięgają po tańsze marki. Jednocześnie brak możliwości odpowiedniego wsparcia sprzedaży w aptekach skłonił producentów do spojrzenia bardziej przychylnym okiem na Internet i kanał drogeryjny.
(HUW)
Wiadomości Handlowe, Nr 2 (122) Luty 2013
8