Zakaz handlu w niedziele? Nawet praworządni Niemcy go obchodzili
Niemcy już dziesięć lat temu wprowadzili zakaz handlu w niedziele, ale tamtejsi handlowcy znaleźli sposób na omijanie przepisów – donosi portal WP Finanse. Niemieckie przepisy są bardzo surowe, obowiązuje tam „cisza niedzielna”. Mimo niedawnego złagodzenia przepisów wciąż nie brakuje przeciwników zakazu.
Wielu niemieckim handlowcom zakaz się nie podoba. Na różne sposoby próbują go zwalczać lub obchodzić. Sieć Kaufhof najpierw zaskarżyła przepisy do niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego, a gdy ten skargę odrzucił, firma zaczęła szukać sposobów na ominięcie zakazu – relacjonuje portal WP Finanse.
Berliński Kaufhof skorzystał z faktu, że zakaz nie obejmował handlu pamiątkami, ometkował cały asortyment naklejkami „Pamiątka z Berlina” i otworzył galerię handlową. Klienci rzucili się do zakupów. Skończyło się na grzywnie w wysokości w przeliczeniu ok. 27 tys. dolarów i groźbach ze strony władz, że recydywa skończy się podwójną grzywną albo nawet zamknięciem sklepu.
Innym razem Kaufland zorganizował przed sklepem festyn i otworzył podwoje, powołując się na przepis, że handel w niedziele jest dopuszczalny, jeśli jest nierozerwalną częścią imprez czy wydarzeń masowych – informuje WP Finanse.
W procedowanym obecnie w polskim Sejmie projekcie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele również przewidziane są różne odstępstwa i wyjątki. Przede wszystkim zakaz nie dotyczy placówek handlowych, w których handel prowadzony jest wyłącznie przez przedsiębiorcę będącego osobą fizyczną wykonującą we własnym imieniu działalność gospodarczą. To furtka, z której łatwo będzie skorzystać.
Wystarczy przyjrzeć się działalności mniejszych sklepów w dni świąteczne, gdy już dziś obowiązuje zakaz handlu. Praktycznie wszystkie małe sklepiki są w te dni otwarte, przynajmniej przez kilka godzin. Czy zawsze w takim sklepiku za ladą stoi właściciel? Otóż często przedsiębiorcy korzystają z faktu, że członkom rodziny wolno pomagać w działalności gospodarczej na zasadzie tzw. „osoby współpracującej”. Za ladą stają więc czasem pracownicy firmy, na czas świąt zmieniający się w krewnych właściciela.
Biorąc pod uwagę nasze narodowe cechy – pomysłowość i niesubordynację – można sobie łatwo wyobrazić, jak kupcy będą próbowali obchodzić zakaz handlu w niedziele, jeśli zostanie uchwalony w obecnej formie. Już sam tylko przepis Art. 4 ust. 1 pkt. 15) ustawy, w którym wymieniane są odstępstwa od zakazu, daje wielkie pole do popisu:
15) (nie jest objęty zakazem handel) w placówkach handlowych zlokalizowanych w zakładach hotelarskich, zakładach opieki zdrowotnej i innych placówkach służby zdrowia przeznaczonych dla osób, których stan zdrowia wymaga całodobowych lub całodziennych świadczeń zdrowotnych oraz zakładach prowadzących działalność w zakresie kultury, oświaty, turystyki i wypoczynku.
Redakcja portalu wiadomoscihandlowe.pl oczyma wyobraźni widzi już zmienione szyldy na galeriach i centrach handlowych oraz marketach: Kufland-Spa, Tesco-Resort, Carrefour-Zdrój. Albo Dom Kultury Piotr i Paweł, Biblioteka Biedronka, Agroturystyka Dino.
12 komentarzy
-
07.05.2017
Nie może być tak, że jeden mały sklep się będzie mógł otwierać w niedziele, a drugi nie, podpisujcie petycje
https://secure.avaaz.org/pl/petition/Prezes_Partii_Prawo_i_Sprawiedliwosc_Jaroslaw_Kaczynski_Ratujmy_male_polskie_sklepy_franczyzowe_przed_zakazem_handlu_w_n/ -
01.05.2017
Niech się wypowiedzą ci, którzy nie chcą zakazu w niedziele, ich jest wielokrotnie więcej niż tych, którzy zadeklarowali, że chcą
-
07.04.2017
Skoro zakaz ma nie obowiazywać małych sklepów, to niech nie obejmuje wszystkich, tych franczyzowych też. Podpiszcie petycje w tej sprawie, jak na dole!
-
07.04.2017
PETYCJA!!! O zmianę zapisów w ustawie o zakazie handlu w niedzielę, podpisz i podaj dalej! https://secure.avaaz.org/pl/petition/Prezes_Partii_Prawo_i_Sprawiedliwosc_Jaroslaw_Kaczynski_Ratujmy_male_polskie_sklepy_franczyzowe_przed_zakazem_handlu_w_n/
-
06.04.2017
Ok, może i dobrze, że ten zakaz wejdzie, ale nie może być tak, że on zaszkodzi drobnym polskim przedsiębiorcom, czyli tym, którym w teorii miał pomagać
-
05.04.2017
Ta ustawa to jakaś pomyłka i działanie na szkodę naszego rodzimego handlu, nie ma opcji, żeby Polacy się na to zgodzili. Już powstała petycja do Jarosława Kaczyńskiego, żeby się wstawił za właścicielami małych sklepów: https://secure.avaaz.org/pl/petition/Prezes_Partii_Prawo_i_Sprawiedliwosc_Jaroslaw_Kaczynski_Ratujmy_male_polskie_sklepy_franczyzowe_przed_zakazem_handlu_w_n/
-
05.04.2017
PiSowi ta ustawa odbije się czkawką. To ryzykowny temat i bardzo możliwe że za rok będą się musieli z tego wycofywać jak rząd węgierski. Ale pewnie poprawią w sejmie, szczególnie na kontrowersyjne zapisy jak np.. Zakaz dla franczyz
-
05.04.2017
Zamiast akcji "Cała Polska czyta dziennikarzom" proponuję "Cała Polska czyta posłom" - bo tu akurat Łukasz Warzecha pokazuje, ze umie czytać ustawę ze zrozumieniem i dostrzec jej absurdy, a posłowie jakoś na razie nie bardzo
-
05.04.2017
wycofali się już z pomysłu karania więzieniem łamania zakazu, teraz wycofują się zzakazu dla małych sklepów franczyzowych. I dobrze, może teraz ta ustawa będzie miała ręce i nogi
-
04.04.2017
Solidarność jedzie na starej opinii organizacji dbającej o zwykłych ludzi, ale jak widać to już nieaktualne
-
04.04.2017
Trzymam kciuki za to żeby Solidarność nie podsuwała już swoich pomysłów na biznes rządowi. Albo skutecznie się z nich wycofywała rakiem tak jak w tym przypadku.
-
04.04.2017
Panie Duda, nie wstyd panu być twarzą takiej organizacji, co nawet ustawy poprawnie nie potrafi napisać