06.05.2023/09:33

Prezydent Gdańska kontra Biedronka. Ruszył proces

W Sądzie Okręgowym w Gdańsku ruszył proces, który prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz wytoczyła Jeronimo Martins Polska. Chodzi o słynne nagranie z 2019 roku.

Jeśli widzisz ten tekst, oznacza to, że wykorzystałeś limit 8 bezpłatnych artykułów w tym miesiącu lub próbujesz przeczytać artykuł premium, dostępny wyłącznie dla naszych Subskrybentów.
Wspieraj profesjonalne dziennikarstwo.
Wykup subskrypcję i uzyskaj nieograniczony dostęp do naszego portalu.

Kliknij i sprawdź wszystkie korzyści z prenumeraty WH Plus

W ramach subskrybcji otrzymasz:
  • Dostęp do ekskluzywnych treści publikowanych wyłącznie na naszym portalu
  • Dostęp do wszystkich bieżących artykułów - newsów, analiz, raportów, komentarzy, wywiadów
  • Dostęp do całego archiwum artykułów na portalu wiadomoscihandlowe.pl - ponad 50 tys. materiałów dziennikarskich
W ramach Prenumeraty WH Plus także:
  • 6 wydań magazynu Wiadomości Handlowe w wersji drukowanej i e-wydania
  • Raport:Lista 60 regionalnych i lokalnych spożywczych sieci handlowych – trendy, prognozy wyzwania dla małych sieci
  • Tygodniowy przegląd kluczowych informacji i analiz. W każdy piątek w twojej skrzynce e-mail.
  • Gwarantowane miejsce na webinarach organizowanych przez Wiadomości Handlowe
  • Rabat 30% na wybrane raporty WH MARKET
Dodaj komentarz

9 komentarzy

  • Nickt 11.05.2023

    Jaka prywatność skoro przebywa w strefie publicznej? To jest osoba publiczna z definicji zresztą. Zastanów się odrobinę. Prywatność to sobie może mieć w swoim mieszkaniu, a nie w mieście, na środku sklepu, wśród ludzi. Mam udawać, że nie widzę i nie słyszę, gdy ktoś taki nieodpowiedzialnie się zachowuje?

    Poza tym jeśli jest prawdą, że była tam w godzinach urzędowania to nic nie jest w stanie mnie przekonać, że udostępnienie tego nagrania było naganne.

    Co do tego, że coś może lub nie może być udostępnione - mam wątpliwości. Oczywiście, oryginalnego nagrania zapewne udostępnić nie wolno bo infrastruktura i pliki należą rzeczywiście do Biedronki, ale nagrać telefonem oglądane nagranie z ekranu i udostępnić - można moim zdaniem bo to nie jest to samo wbrew pozorom. Wszelkie wycieki z kamer na tym bazują na całym świecie.

  • QWERTY 11.05.2023

    Ale bzdury piszecie. Wszystko co nagrywane jest na terenie sklepu należy do Biedronki !!! To raz. A druga sprawa . Bez zgody Biedronki nie można publikować tych nagrań. Tylko policji i też za zgodą Biedronki. To dwa. A po trzecie, to nauczcie się , że każda osoba publiczna ma prawo do prywatności. Choćby to był nawet Prezydent RP.

  • taka prawda 08.05.2023

    Osoba na takim stanowisku musi liczyć się z tym, że inni ją obserwują, fotografują, nagrywają, komentują, itd. a potem wymieniają się uwagami i materiałami. Żaden sąd tego nie zabroni. Może trzeba samodzielnie troszkę zadbać o swój wizerunek i nie latać z ochroną po wódkę do sieciówki, ściągając na siebie uśmieszki?

  • hej 07.05.2023

    Jeszcze jest kwestia o której to było godzinie. Bo były opinie, że w godzinach pracy i chyba o to chodziło najbardziej z tą publikacją filmiku. Co na to pan prezydent Duda?

  • Nick 07.05.2023

    Jeżeli nagranie trafiło do sieci z monitoringu sklepu to wiadomo po co. W tym kraju człowiek nie może się nawet prywatnie napić

  • Anarchista 07.05.2023

    Ciekawe czy pani prezydent finansuje ten proces z własnej kieszeni?

  • Podatnik 07.05.2023

    Dwóch ochroniarzy potrzebnych do zakupu butelki wódki? Zastanawiam w jakim celu poszła do sądu.

  • żal 06.05.2023

    Moim zdaniem robienie problemu kompletnie z niczego i to powoduje największe straty wizerunkowe dla tej pani, a nie śmieszny filmik. Skąd tyle emocji? Trzeba się było roześmiać, sprawę zbagatelizować i tyle. A tak to zaczęły narastać mity wokół tej historii i rozmaite śmichy chichy. I teraz znowu odgrzewanie kotleta i będzie to samo.

    Nawiasem mówiąc jak się dba o wizerunek to się alkoholu nie kupuje w ten sposób.

  • Nickt 06.05.2023

    Zabrakło tutaj wyjaśnienia często poruszanej kwestii: czy ten zakup miał miejsce w godzinach pracy czy poza godzinami? Bo czytałem gdzieś, że osoba która filmik upubliczniła argumentowała to właśnie w ten sposób, że to był zakup dokonany przez znaną w mieście osobę w godzinach pracy i stąd afera, a nie z tego, że ktoś sobie wódkę kupił ogólnie.

    A za co tu karać Biedronkę to ja nie wiem w ogóle. To zrobił pracownik bodajże firmy zewnętrznej.

Zostaw komentarz Komentarz dodany pomyślnie - oczekuje na weryfikację

Portal Wiadomoscihandlowe.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
zobacz także