70-latek pobity podczas godzin dla seniorów za zwrócenie uwagi innemu klientowi na brak maseczki
Warszawska policja prosi o pomoc w rozpoznaniu mężczyzny, który podejrzewany jest o pobicie w sklepie przy ul. Batorego (Mokotów) 70-latka po tym, gdy ten zwrócił mu uwagę na brak maseczki na twarzy. Gdyby tego było mało, zdarzenie miało miejsce w trakcie godzin dla seniorów, ok. godz. 10.50.
Dochodzenie prowadzone jest przez policjantów z mokotowskiego Wydziału do spraw Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu, a w sprawie "zmuszenia przemocą i groźbą bezprawną do odstąpienia od powiadomienia policji o uszkodzeniu ciała".
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że w godzinach przeznaczonych dla seniorów do sklepu wszedł mężczyzna bez maseczki na twarzy, widząc taki stan rzeczy, jeden z klientów zwrócił mężczyźnie uwagę, że brak maseczki jest zagrożeniem dla osób starszych. Sprawca na te słowa uderzył 70-latka pięścią w twarz - tłumaczy policja.
Jak wskazano, gdy 70-latek odpowiedział, że wezwie policję, sprawca kopnął go i zagroził, że jeśli wezwie policję to go znajdzie i zabije. Pokrzywdzony w wyniku uderzenia w twarz doznał złamania nosa.
Z ustaleń policjantów wynika, że sprawca był wysoki, dobrze zbudowany, na twarzy miał zarost oraz okulary w białych oprawkach. W dniu zdarzenia ubrany w ciemne spodnie, ciemną dłuższą kurtkę oraz czapkę typu „kaszkiet".
Policja udostępnia zdjęcie podejrzanego oraz prosi o jakiekolwiek informacje, które ułatwią identyfikację mężczyzny.
10