Glifosat nadal obecny w kaszy gryczanej. Mamy odpowiedź rynku
Po wtorkowej publikacji raportu dotyczącego jakości kasz gryczanych dostępnych w polskich sklepach otrzymaliśmy komentarz od firmy Sonko, która została wskazana w raporcie jako ta, w której produktach odnotowano najwyższe przekroczenie dopuszczalnego poziomu glifosatu.
- Jesteśmy zaskoczeni wskazaniem produktu Sonko w raporcie, ponieważ posiadamy wyniki badań dla partii gryki, z której pochodził badany na potrzeby raportu produkt. Jednoznacznie wynika z nich, że partia gryki miała prawidłowy wynik pozostałości glifosatu, poniżej 0,1 mg/kg. Z tego względu trafiła do dalszej produkcji i sprzedaży – mówi Jarosław Pieniak, dyrektor zakładu, członek zarządu Sonko.
Jarosław Pieniak zwraca również uwagę, że przypadek wykrycia pozostałości glifosatu w produkcie firmy jest na granicy błędu pomiarowego.
- W naszej opinii autorzy raportu powinni to wyraźnie zaznaczyć. Szczególnie biorąc pod uwagę brak wskazania czułości metody badawczej. Jest to niezwykle ważne w przypadku gryki, której norma na zawartość glifosatu – w przeciwieństwie do np. zbóż – jest praktycznie zerowa i ustalona na poziomie 0,1 mg/kg (dla porównania, dopuszczalny poziom dla pszenicy wynosi 10 mg/kg, czyli 100-krotnie więcej) – tłumaczy członek zarządu Sonko.
Stowarzyszenia Producentów Produktów Zbożowych również odniosło się do raportu Fundacji Konsumentów i Instytut Spraw Obywatelskich. W ich oświadczniu czytamy:
„Z przykrością jednak odnotowujemy wskazany w raporcie jednostkowy przypadek minimalnego przekroczenia dopuszczalnych norm oscylujący w granicach błędu pomiarowego. Sytuacja ta pokazuje, że całkowite wyeliminowanie problemu nieprawidłowego stosowania glifosatu w uprawie zbóż i innych surowców na polskich polach, pomimo podejmowanych działań prewencyjnych, jest możliwe tylko w przypadku zaangażowania wszystkich podmiotów z branży zbożowej odpowiedzialnych za stosowanie i kontrolę pestycydów.
Glifosat nadal obecny w kaszy gryczanej sprzedawanej w Polsce. Jest nowy raport”