Koronawirus w sklepach Biedronki i Rossmanna na Dolnym Śląsku. Pracownicy w kwarantannie
Kobieta, u której potwierdzono zakażenie SARS-CoV-2, robiła wcześniej zakupy w kilku marketach w Oławie. Pięćdziesięciu pracowników zostało wysłanych na kwarantannę — podaje "Gazeta Wrocławska".
Kobieta była w sobotę na zakupach w Biedronce i Rossmannie w Oławie w województwie dolnośląskim. Jak podaje ''Gazeta Wrocławska'', kilka dni później kobieta została przebadana na obecność koronawirusa. Test dał wynik pozytywny.
Aktualnie sanepid poszukuje osób, które mogły mieć kontakt z zakażoną klientką sklepów. Dotychczas wytypowano 50 osób z załóg sklepów, które odwiedziła. Kwarantanną nie zostali objęci wszyscy pracownicy sklepów, którzy pracowali w dniu, kiedy zakupy robiła zakażona osoba. Zostały wybrane, te, u których stwierdzono duże prawdopodobieństwo bliskiego kontaktu z osobą zakażoną.
1 komentarz
-
26.03.2020
Na dobrą sprawę pracowników supermarketów warto sprawdić na nosicielstwo... Przecież z ogniem igrają ich pracedawcy - dziewczyny na pierwszej linji frontu. Tysiące osób codziennie obsługują!!!
5