Masowe zwolnienia w handlu
5600 osób straciło pracę w handlu hurtowym i detalicznym – podał „Dziennik Gazeta Prawna”, powołując się na dane resortu rodziny, pracy i polityki społecznej. To rekord biorąc pod uwagę wszystkie branże.
Ministerialne podsumowanie wskazuje, że największe zwolnienia grupowe w 2016 r. odnotowano w sekcji handel hurtowy i detaliczny, gdzie objęły 5,6 tys. osób. Dalej znalazły się przetwórstwo przemysłowe z 4,7 tys. oraz działalność finansowa i ubezpieczeniowa, w których pracę w tym trybie straciło 3,6 tys. osób. Także w zgłoszeniach zwolnień grupowych do urzędów pracy dominowały te trzy branże. „Dziennik Gazeta Prawna” przypomina, że zapaść na rynku pracy w handlu to w głównej mierze efekt dużych upadłości, które dotknęły m.in. sieci spożywcze Marcpol i Almę (ta ostatnia we wrześniu ubiegłego roku zapowiedziała zwolnienia grupowe nawet 1300 osób).
W 2016 r. w handlu zbankrutowały w sumie 192 firmy, o 13 proc. więcej niż rok wcześniej. Liczba podmiotów w tym sektorze spada, bo mniejszym firmom coraz trudniej jest konkurować z rosnącymi w siłę i oferującymi znacznie lepsze warunki handlowe rynkowymi potentatami.
12