Mięso w Lidlu prosto od „rzeźnika”
Jeśli widzisz ten tekst, oznacza to, że wykorzystałeś limit 8 bezpłatnych artykułów w tym miesiącu lub próbujesz przeczytać artykuł premium, dostępny wyłącznie dla naszych Subskrybentów.
Wspieraj profesjonalne dziennikarstwo.
Wykup subskrypcję i uzyskaj nieograniczony dostęp do naszego portalu.
Kliknij i sprawdź wszystkie korzyści z prenumeraty WH Plus
Posiadasz subskrybcję? Zaloguj się.
-
Dostęp 30 dni19.99 zł - 30 dni
-
Prenumerata roczna WH Plus399.99 zł - 365 dni
- Dostęp do ekskluzywnych treści publikowanych wyłącznie na naszym portalu
- Dostęp do wszystkich bieżących artykułów - newsów, analiz, raportów, komentarzy, wywiadów
- Dostęp do całego archiwum artykułów na portalu wiadomoscihandlowe.pl - ponad 50 tys. materiałów dziennikarskich
- 6 wydań magazynu Wiadomości Handlowe w wersji drukowanej i e-wydania
- Raport:Lista 60 regionalnych i lokalnych spożywczych sieci handlowych – trendy, prognozy wyzwania dla małych sieci
- Tygodniowy przegląd kluczowych informacji i analiz. W każdy piątek w twojej skrzynce e-mail.
- Gwarantowane miejsce na webinarach organizowanych przez Wiadomości Handlowe
- Rabat 30% na wybrane raporty WH MARKET
50 komentarzy
-
15.01.2023
Pierś z indyka za 30zł wydaje się dobra. Z piekarnika àla szaszłyk. Kupiona 4 razy.
-
30.12.2022
Kilka razy kupiłem wołowinę i za każdym razem twarda jak podeszwa. Nie polecam
-
11.12.2022
Kurczak kupiony w Lidlu w brzegu długi termin ważności po rozpakowaniu jeden smród.20zł. do śmieci.Niemiecka świeżość dla głupich polaczków!!!!!
-
29.08.2022
Schab kupiony w całosci smazac sie zmniejsza strasznie objetosc jest niedobry bleeeee nigdy wiecej oczywiscie ja wiem czym to jest naszpikowane wystarczy poszukac w necie jak nas szlory truja
-
28.03.2022
Kupilam śmierdzące, paczkowane filety z kurczaka. To wstyd ...i tak wyglądają u Was promocje. NIGDY WIĘCEJ ZAKUPU MIĘSA W LIDLU.!!!
-
28.02.2022
W Lidlu nie kupuję. Ja stawiam na mięso tylko z certyfikatem QAFP.
-
15.02.2022
Mięso bez smaku.
-
03.10.2021
Burger wołowy zakupiony 5 dni temu, ważność do 4.10.21 zmieniło po dwóch dniach kolor z czerwonego na szary. Masakra, ze świeżością to oni nie mają nic wspólnego. Nigdy więcej mięsa z Lidla!!!
-
03.10.2021
Burger wołowy zakupiony 5 dni temu, ważność do 4.10.21 zmieniło po dwóch dniach kolor z czerwonego na szary. Masakra, ze świeżością to oni nie mają nic wspólnego. Nigdy więcej mięsa z Lidla!!!
-
24.05.2021
Kupiłem porcje rosołowe z indyka (firma Rzeźnik)17.05.2021 w Lidlu w Jaworznie. Po otwarciu smród był taki ,że wyrzuciłem wszystko od razu na śmietnik.Nigdy więcej zakupów mięsa firmy Rzeźnik w Lidlu.
-
16.04.2021
Kupiłam śmierdzące mięso kurczaka firmy Rzeźnik w Lidlu.. nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło😫
-
31.03.2021
Podpisuję się pod komentarzami i też sytuacja jak u Pani Oli. Kupione sznycle z indyka. Śmierdziały po otwarciu. Pojechałem zrobić zwrot. A obsługa totalny foch. Zapytałem zapłaciłem 11 coś zł, a w zamian dostaję za 8 zł (przeliczenie z ceny na kg). Nigdy więcej Wstyd. A w nowych sklepach spleśniałe kabanosy! Naprawdę Lidl to nie fair.
-
27.03.2021
Za mało jajek dają do pierogów.mielone .placki.
-
26.03.2021
Poledwica z indyka, z Rzeźnika, kupiona dzis, ważność do 02.04, śliczna, różowa, Śmierdzi!!!! Moj kot uciekł, choć zawsze indyka jadl ze smakiem. Nigdy nie kupię tam już mięsa.
-
09.03.2021
Ja mięso kupuję tylko w zaufanym, mąłym sklepie Kiszeczka przy Bartyckiej 116 w Warszawie. Wiem skąd pochodzi i jak je przygotowują, bo to niewielka, rodzinna firma. :-)
-
04.03.2021
Uwaga na wyroby lidlowskie "Rzeźnik" .Wszystkie produkty mięsne są tak naszprycowane antybiotykami i innymi szkodliwymi związkami chemicznymi.
-
24.02.2021
Na mięso w Lidlu trzeba uważać. 20 lutego kupiłam żeberka z datą spożycia do 28 lutego. Wczoraj tj. 23 lutego odpakowałam mięso i miałam robić obiad .. no niestety smród zepsutego mięsa był tak intensywny, że musiałam od razu zawinąć worek ze śmieciami i wynieść z domu. I tak jak Zniesmaczona111 - odkryłam napis na drugiej stronie - mięso ma prawo się zepsuć wcześniej niż wskazana data, bo ponoć wioząc zakupy do domu został przerwany łańcuch chłodniczy .. brak komentarza, moim zdaniem mięso musiało być stare... nie wiem w jakim stanie doleżałoby do 28 lutego
-
04.02.2021
Burgery wołowe które kupiłem w Lidlu to chyba nie mięso. Podczas smażenia wypłynęło pół patelni śmierdzącej wody, są twarde ohydne śmierdzą, nie przypominają mięsa. Nie polecam pakowanych lidloskich wynalazków. Uważajcie.
-
16.01.2021
Kupiłam kilka dni temu w Lidlu pakowany schab 1.7kg. Obwiązany sznurkiem, z liściem laurowym. Po rozpakowaniu mieso było jakieś dziwne. Nieforemne w kształcie. Po upieczeniu w piekarniku okazało się, że polowa z niego to jakaś sama slonina! A "mieso", pomimo długiego pieczenia czerwone w środku. Co to ma byc?! Wyrzucilam wszystko!
-
16.01.2021
Kilka dni temu kupiłam pakowany schab, wiazany sznurkiem. Chcialam go upiec w domu ze śliwkami. Po rozpakowaniu okazalo się, że połowa z niego to sama słonina!
-
14.01.2021
mięso z lidla - twarde ze starych świń. Karczek w plastrach nawet po 2 godz. pieczenia (w woreczku) nie dał się zjeść, taki był twardy - jak podeszwa. Zawsze mięso kupuję w Selgrosie i jeszcze nigdy się nie zawiodłam. Tym razem robiąc zakupy w Lidlu się pokusiłam i zawiodłam. Nawet kiedyś kupiłam polędwiczkę (ta część mięsa jest najdelikatniejsza) i też była twarda. Nam Polakom stare świnie i woły a Niemcom młode i zdrowe.
-
27.07.2020
może i mięso od Rzeźnika ale Lidl oszukuje klientów tolerując szprycowanie mięsa mielonego słoniną. Takie właśnie szprycowane mięso kupiłem w promocji"mięso wieprzowo-wołowe premium" 23.07.2020. Mam nadzieję że już nigdy Lidl nie skusi mnie taką "promocją" czego i innym klientom życzę.
-
29.02.2020
Zawsze wybieramy sprawdzone mięso, własnie pot o aby uniknąć takich niespodzianek. Sprawdzone, czyli takie z certyfikatem jakości np QAFP
https://www.qafp.pl/
-
30.12.2019
Mam mieso z indyka dokładnie porcje kupione wczoraj z datą do 2.01.2020r i to nie pierwszy raz kiedy mięso jest zepsute z żółtym nalotem. tym razem chyba wysypie im to przy kasie przy klientach bo mam już tego serdecznie dość!!! szkoda że nie mogę zamieścić zdjęć. Zapach obrzydliwy. Nie polecam mięs z Lidla zwłaszcza na promocji TRAGEDIA. Może od Rzeźnika jadą świeże ale nawet na opakowaniu pisze cytuję: Podany termin przydatności obowiązuje tylko w przypadku gdy łańcuch chłodniczy nie zostanie przerwany tj. temp przechowywania nie przekroczy 4st C. Panie z przekładaniem do lodówek widać się nie spieszą.... :(
-
09.12.2019
Trzeba sprawdzać daty na etykietach, tylko zalezy też od etykiet bo niektóre są pzreterminowane i na etykiecie nie widać daty bo jest zdrapana.. tak niestety robią w sklepach. Siostra ma własny sklep z przysmakami dla zwierząt, etykiety zamawiamy z drukarni Estilab, coś zawsze dobrze wydrukowane dobrej jakosci, dobra drukarnia mogę polecić ;)
-
26.03.2019
Kupiłem z Lidla boczek nie pamiętam jakiej firmy ale gdy piekłem kupione w jakimś sklepie mięsnym upiekło się elegancko ładnie dało się pokroić piękne plasterki i tak dalej gdy upiekłem boczek z Lidla to dosłownie zrobił się smalec nie wiem jak praktycznie W tłusty boczek czyli słonina można nabrać wody nie wiadomo z czym No sorry Tym bardziej że zmierzył objętość co najmniej o połowę
-
23.01.2019
Napisałem do Lidla w sprawie jakości ich wyrobów. Po pierwszej zdawkowej odpowiedzi jak podałem szczegóły zamilkli. TAK NAS TRAKTUJĄ..
Taka jakość Lidla. Nie kupuję -
26.10.2018
DLACZEGO MIESO Z DROBIU JEST W SRODKU TAKIE CZERWONE - CZY TEN DROB PRZED UBOJEM JEST MALTERTOWANY - TEGO SIE NIE DA JESC , BO TO JEST OBRZYDLIWE - ZMIENCIE COS
-
18.05.2018
W innych krajach takich przekrętów nie, ma tam przy smażeniu kurczak pachnie kurczakiem a wieprzowina wieprzowiną to tylko na nasz rynek idzie ten syf,Podam przykład ja kupuję szynkę w masarni pekluje i wędzę z 1 kg szynki zostaje mi 80dkg i tak powinno być, a te złodzieje z 1kg szynki robią 1,5 kg to jest sztuka dopiero nie mówiąc już o tablicy Mendelejewa która tam jest zawarta.Dotyczy to też promocji marketowych na mięso obrzydliwość którą ludzie kupują, kupowne jest to zza granicy za grosze moczone w kwasie mlekowym pakowane i do marketów a durni ludzie lecą bo promocja. Kwas mlekowy stosują aby mięso miało kolor i żeby nie śmierdziało! Smacznego!
-
29.04.2018
Kupiłem karczek. Przygotowałem go Sous Vide. Jeszcze nigdy nie spotkałem się z taką ilością powstałej wody - temperatura 63 C.
W cenie mięsa jakieś 25% wody. To zwykłe oszustwo - ciekawe czy w innych krajach menagerowie też tak "dbają" o jakość produktów. -
11.03.2018
09.03.2018 kupiłam mięso - schab pakowany (nie przeceniony)- mięso śmierdzące chyba z knura ! Smrodu nie można niczym wywabić. Jeden wielki syf !!!!!!!!
-
15.01.2018
Przed Świętami kupiłam w Lidlu w Gdyni mięso mielone- wieprzowe, 0,5kg z przeznaczeniem dla mojego psa- mięso było wyraźnie tłuste, koloru bladoróżowego, nie leżało jednak w dziale końcówki terminu przydatności. Cena-6.99zł Po wrzuceniu go do wrzątku, woda zabarwiła się na mleczno różowy kolor, zaczęła nieprzyjemnie pachnieć.
Pies miał rozwolnienie.
O co tu chodzi? -
15.01.2018
Przed Świętami kupiłam w Lidlu w Gdyni mięso mielone- wieprzowe, 0,5kg z przeznaczeniem dla mojego psa- mięso było wyraźnie tłuste, koloru bladoróżowego, nie leżało jednak w dziale końcówki terminu przydatności. Cena-6.99zł Po wrzuceniu go do wrzątku, woda zabarwiła się na mleczno różowy kolor, zaczęła nieprzyjemnie pachnieć.
Pies miał rozwolnienie.
O co tu chodzi? -
15.01.2018
Przed Świętami kupiłam w Lidlu w Gdyni mięso mielone- wieprzowe, 0,5kg z przeznaczeniem dla mojego psa- mięso było wyraźnie tłuste, koloru bladoróżowego, nie leżało jednak w dziale końcówki terminu przydatności. Cena-6.99zł Po wrzuceniu go do wrzątku, woda zabarwiła się na mleczno różowy kolor, zaczęła nieprzyjemnie pachnieć.
Pies miał rozwolnienie.
O co tu chodzi? -
05.01.2018
Przecie to pod marką rzeźnik kryje się sokołów
-
18.12.2017
Kupiłam kiedyś mięso mielone, data ważności jeszcze kilka dni, śmierdziało a może pachniało wanilią, po zrobieniu kotletów w całym mieszkaniu był ostry zapach wanilii, spróbowałam, kotlety wstrętne. Wylądowały w kosz! Dlaczego nikt z sanepidu nie zainteresuje się tym pseudo mięsem?
-
14.09.2017
Pałki i skrzydełka kupione wczoraj w Lidlu w Koszalinie smierdza niesamowicie. 4 opakowania do kosza. Termin przydatnosci jeszcze ok . 1 tygodnia a w opakowaniu syf. Powiem tak ze w opakowanich sa mieszane świeże ze starymi.
-
01.09.2017
Kupiłam kurczaka w lidlu w Wejherowie ul Ofiar Piaśnicy pierwszego dnia promocji i po powrocie do domu otworzyłam folię. Śmierdział na kilometr,ale szkoda mi było czasu na ponowny powrót do sklepu. Nie kupię u was już mięsa.
-
09.06.2017
W DN.08.06.2017 KUPIŁAM W WARSZAWIE W LIDLU MIĘSO Z DROBIU ( MAŁE KAWAŁKI
PIERSI ) FIRMY RZEŻNIK. TAKIEGO GÓ........A DAWNO NIE WIDZIAŁAM.
MIĘSO BYŁO ŚMIERDZĄCE ORAZ SIĘ GOTOWAŁO NA PATELNI A NIE SMAŻYŁO., A TEN PŁYN BYŁ JAKIŚ SZARY.. NAWET MÓJ PIES ŻARŁOK NIE CHCIAŁ TEGO JEŚĆ.
TU NIE O PIENIĄDZE CHODZI, TYLKO O PRODUCENTA , KTÓRY NAS OSZUKUJE.
-
09.05.2017
Kupiłem we Wrocławskim lidlu przy ul. Armii Krajowej mięso mielone z indyka "Rzeźnik". Takiego syfu jeszcze nie widziałem ,to nie mięso tylko śmierdzący tłuszcz zmielony ze skórą a kolor tego czegoś był blado kremowy. Wywaliłem, chociaż żona mówiła żebym dał to psu, jednak bałem się że mu zaszkodzi. Dla porównania kupiłem mielone z indyka w innym znanym dyskoncie - było bezwonne ,smaczne i koloru mięsa. Nie kupię więcej mięsa w Lidlu !
-
04.05.2017
W dniu 29.04.2017 kupiłem w Lidlu (Poznań, ul. Szarych Szeregów 42) podudzia i udka z kurczaka firmy "RZEŹNIK" pakowane na tackach.
W dniu 30.04.2017 otworzyłem pierwszą partię tj. (udka), mięsa wcześniej nie wąchałem umyłem i doprawiłem przyprawami. Dalej upiekłem na grillu, następnego dnia miałem straszny ból brzucha. Raz robiło mi się gorąco, a raz zimno. Towarzyszył temu potworny ból głowy - typowe objawy do zatrucia salmonellą. W dniu 03.05.2017 wyciągnąłem z lodówki tym razem podudzia (termin ważności na etykiecie wskazywał 05.05.2017), po otwarciu opakowania poczułem straszny fetor, którego nawet woda nie była w stanie "usunąć". Natychmiast wyrzuciłem to mięso oraz dodatkową tackę z udkami, które mi pozostały ...(nie otwierałem ich). Jednakże udka już w zamkniętym opakowaniu wyglądały nieciekawie z dziwną żółtego koloru zawiesiną. Od dziś nie będę kupował mięsa drobiowego w LIDLU. -
21.04.2017
Nie jestem zadowolona z jakości mielonego mięsa wołowego - jest żylaste, nieświeże i nie nadaje się do jedzenia.
-
19.01.2017
Trzeba się pogodzić z faktem, iż w żadnym supermarkecie czy sklepie sieciowym nie dostaniemy ani świeżego miesa, ani dobrej jakości. To nigdy nie będzie mięso bezpośrednio z rozbioru, ponieważ sama logistyka aby dostarczyć towar z zakładów mięsnych w tak ogromnych ilościach i do całej Polski to już kilka dni. Poza tym jak to może być smaczne skoro cena ostateczna dla klienta jest dużo niższa niż cena bezpośrednio u rzeźnika? Ja od dłuższego czasu kupuję mięso przez internet. Może to brzmi nie poważnie ale ufam im i od ponad roku nigdy się nie zawiodłem. Jest to sklep super-stek.pl , wszystkie wędliny i mięso jest wysyłane bezpośrednio z zakładu mięsnego, bez żadnych pośredników. Jeśli dziś zamówię mięso to jutro jest już u mnie w opakowaniu termo. Myślę że to jest przyszłość tego typu zakupów.
-
07.01.2017
Witam.dnia 05.01.2017 Kupiłem w Lidlu mięso wołowe premium Firmy Rzeźnik,Po spożyciu poczułem coś,że mięso nie smakuje jak powinno,ale nie zgadzało mi sie coś bo cena była normalna i data przydatności jeszcze nie minęła,Zdenerwowany reszte miesa wrzuciłem i niestety muszę zrezygnować już z kupowania mięs z Lidla bo straciłem zaufanie.Nie wiem czy winą było skażenie mięsa czy może zawinili pracownicy sklepu,ale nastepnego dnia nie czułem sie najlepiej.Objawy typu ból w żołądku,ściskanie w jelitach a o dreszczach już nie chce wspominać pokazały iz to zatrucie pokarmowe.Dało mi to do zrozumienia że mięso nie było ,,Premium"
-
28.11.2016
Do Lidla też przyszła "dobra zmiana" . Od dawna kupuję mięso z kurczaka a dokładniej uda z kurcząt bez kości i skóry, było świetne. Ostatnio jednak od początku listopada po raz trzeci w ciągu miesiąca kupuję śmierdzące , ohydnie cuchnące mięso firmy RZEŹNIK. Po otwarciu aż usiadłem!!!! Kupuję je w Lidlu w Warszawie, na ulicy Sosnkowskiego w Ursusie. Za pierwszym razem zgłosiłem to Pani Kierownik. Przeprosiła powiedziała, że jak przywiozę i pokażę paragon to zwróci pieniądze. Nie przywiozłem ani mięsa ani paragonu, bo obie te rzeczy wylądowały w koszu. Nie o pieniądze tu chodzi tylko o rzetelność producenta i sprzedawcy. Ostatni zakup był w dniu 24.11.2016. Kupiłem 2 opakowania z datą przydatności do spożycia 27.11.2016 Nr partii 646504. jedno opakowanie opisałem na początku, w drugim mięso było dobre.
DEFINITYWNIE KOŃCZĘ ZAKUPY MIĘSA W LIDLU, OSTRZEGAM WSZYSTKICH PRZED MIĘSEM Z FIRMY RZEŹNIK. Dziś uzupełniłem zakupy u konkurencji. Mięso od nich po prostu pachnie :) -
01.10.2016
Witam, 30 września kupiłem w Lidl Legnica "mięso z uda indyka w kawałkach 400g seria 7916501" 2 opakowania połowa mięsa była ciemna śmierdząca nie nadająca do jedzenia, czyli wszystko nadawało się do utylizacji. Dziękuję za codzienną dostawę świeżego mięsa.OBY TAK DALEJ ... NIE BYŁO !!! TO JEST PROFANACJA DOBREJ MARKI LIDLA !!!
-
22.09.2016
długo szukałam informacji kto to jest firma rzeżnik już teraz wiem niestety wybór lidla na tego dostawcę nie trafiony!! dwa razy kupiłam w lidlu mięso z uda kurczaka przez folię wyglądało nawet dobrze,ale po otwarciu opakowania najnormalniej śmierdziało, żeby było śmieszniej miało jeszcze cztery dni gwarancji!!! zmieńcie dostawcę bo stracicie klienta!!
-
04.08.2016
Odkąd zmienili dostawce na "rzeźnika" przestałam kupować mięso w Lidlu. Kotlety schabowe wyglądają bardzo zachęcająco, ale po rozpakowaniu okazuje się, że to skrawki, a nie schab. Kawałki kurczaka zawinięte w duże płaty skóry, wątróbka poszarpana, różnej świeżości. Ryby mętnym okiem zezują z zamrażarki....
-
22.07.2016
Mięsko z Lidla jeśli chodzi o produkty na grilla to chłam śmierdzi, karkówka i kręciołki niby świeże i smacznie wyglądają ale są zrobione ze starego odmrażanego mięsa ... może i nawet rok mrożonego. Odmrożone, pokrojone, doprawione ale po zgrilowaniu OHYDA nie POLECAM, omijajcie produkty na grill... nawet pies tego niech jeść..
-
20.03.2016
Raczej nie jestem przekonana do mięsa pakowanego. Wędliny to może tak, ale nie mięso.
7