Mleczarze na skraju bankructwa? Mleko w skupie ponad trzy razy tańsze niż w sklepie
Wysoki wzrost kosztów produkcji i dużo niższa niż na półce cena produktu w skupie powoduje, że hodowcy bydła mlecznego alarmują o coraz gorszej sytuacji branży. Rozwiązaniem miałoby być powiązanie ceny na półkach z cenami w skupie oraz ograniczenie mlecznych marek własnych.
Pozostało jeszcze 81% tekstu.
Jeśli widzisz ten tekst, oznacza to, że wykorzystałeś limit 8 bezpłatnych artykułów w tym miesiącu lub próbujesz przeczytać artykuł premium, dostępny wyłącznie dla naszych Subskrybentów.
Wspieraj profesjonalne dziennikarstwo.
Wykup subskrypcję i uzyskaj nieograniczony dostęp do naszego portalu.
Kliknij i sprawdź wszystkie korzyści z prenumeraty WH Plus
Posiadasz subskrybcję? Zaloguj się.
-
Dostęp 30 dni19.99 zł - 30 dni
-
Prenumerata roczna WH Plus399.99 zł - 365 dni
- Dostęp do ekskluzywnych treści publikowanych wyłącznie na naszym portalu
- Dostęp do wszystkich bieżących artykułów - newsów, analiz, raportów, komentarzy, wywiadów
- Dostęp do całego archiwum artykułów na portalu wiadomoscihandlowe.pl - ponad 50 tys. materiałów dziennikarskich
- 6 wydań magazynu Wiadomości Handlowe w wersji drukowanej i e-wydania
- Raport:Lista 60 regionalnych i lokalnych spożywczych sieci handlowych – trendy, prognozy wyzwania dla małych sieci
- Tygodniowy przegląd kluczowych informacji i analiz. W każdy piątek w twojej skrzynce e-mail.
- Gwarantowane miejsce na webinarach organizowanych przez Wiadomości Handlowe
- Rabat 30% na wybrane raporty WH MARKET
2 komentarze
-
15.05.2023
Koniecznie wprowadzić ustawę nakazującą podawanie marży na produkcie na etykiecie cenowej! Bez tego będzie szaleństwo. To jak w Hiszpanii - producenci zjechali z cenami warzyw nawet o połowę, a sklepy... nie dość, że nie obniżyły cen to jeszcze je podniosły o kilkanaście procent! Walą marże po 300-500% na wielu produktach.
To są właśnie te przerośnięte sieci handlowe pozostawione bez nadzoru. Zmusić te molochy do zmniejszenia marż natychmiast. Oni trzepią wielką kasę, a zasłaniają się "inflacją". Jak długo jeszcze będą tę bajeczkę ludziom sprzedawać? -
15.05.2023
No ktoś tu gruby wał kręci. Mleczarzom przykręcili śrubę ostro, a marży nie zmniejszyli i chwalą się miliardowymi zyskami. To my wszyscy składamy się na te horrendalne, pazerne korporacje producencko-handlowe.
Dowalić podatek od nadmiarowych zysków, niczym nie uzasadnionych poza zwykłą zachłannością i cwaniactwem, a szybciutko ceny wrócą do normy.
Kolejny dowód, że to nie jest żadna inflacja tylko sztucznie nakręcona drożyzna. A może należy też powiedzieć o podejrzeniu zmowy cenowej? Nagle wszyscy producenci mają drogi nabiał - najtańszy ser żółty w cenie wołowiny niemalże. To są kpiny. Mleko, twaróg czy ser to są podstawowe produkty w diecie milionów ludzi, w tym dzieci, więc mają być tanie i dostępne dla każdego.
5