Piotr i Paweł zamknie dziś 7 sklepów! [TYLKO U NAS]
Tylko dziś w całej Polsce z końcem dnia zostanie zamkniętych 7 sklepów Piotra i Pawła - dowiedział się portal wiadomoscihandlowe.pl. Jak uspokajają przedstawiciele firmy, to celowe działanie związane z procesem restrukturyzacji, które ma doprowadzić do obniżenia kosztów działania sieci.
Wszystkie zamknięte sklepy to placówki własne Piotra i Pawła. Jak deklaruje sieć, nie przynoszą one zysków.
Portal wiadomoscihandlowe.pl zweryfikował listę zamkniętych placówek. To: Koszalin, Lubin, Wejherowo, Kraków (ul. Lubicz), Warszawa (ul. Łopuszańska), Szczecin (al. Warszawy) i Grudziądz (ul. Kalinkowa).
- Zbadaliśmy nasze sklepy pod kątem 6 parametrów, wśród których były takie elementy jak: dodatnia EBITDA, lokalizacja, potencjał, konkurencja znajdująca się wokół, a także to, czy dany sklep znajduje się w tej części miasta, gdzie możemy liczyć na klientów z portfelem średnim i wyższym – bo to jest nasz docelowy klient – pisze w komentarzu Marek Miętka, prezes zarządu Piotra i Pawła. – Zamykamy zatem te sklepy, które w aktualnej sytuacji rynkowej nie osiągają zakładanych wyników i jest to element naszego planu – dodaje.
Przypomnijmy, jak w ubiegłym tygodniu w rozmowie z wiadomoscihandlowe.pl zadeklarował prezes Mietka, sieć zamierza zamknąć co najmniej 20 sklepów. To nie jedyny element planu restrukturyzacji sieci.
Wdrażany plan zakłada ponadto prowadzenie rozmów dotyczących przejęcia aktywów spółki, negocjacji z bankami, a także zacieśnienia współpracy z kluczowymi dostawcami oraz franczyzobiorcami. To nie koniec zmian w Piotrze i Pawle. Firma wprowadza nowy program lojalnościowy, będący równocześnie nowoczesną platformą komunikacji z konsumentem oraz repozycjonowanie marki wsparte zintegrowanymi działaniami komunikacyjnymi. Już wkrótce pokazany zostanie nowy wzorcowy sklep Piotra i Pawła. Wszystko po to aby przyciągnąć nowych i odzyskać stałych klientów sklepów sieci - brzmi oficjalny komunikat firmy.
- Wiemy, że jest miejsce na nasz format – podkreśla Marek Miętka – Mamy także na czym budować, olbrzymia rozpoznawalność, duża sympatia do marki a przede wszystkim bezkonkurencyjny asortyment produktów – tym chcemy walczyć o klienta – dodaje.
Przypomnijmy, sąd w Poznaniu zatwierdził 12 września wniosek o otwarcie postępowania sanacyjnego Piotra i Pawła. Oznacza to, że sieć przez rok będzie chroniona przed wierzycielami, ale musi na bieżąco spłacać aktualne zobowiązania.
Wczoraj odbyło się spotkanie zarządów: Piotra i Pawła oraz firmy Zimmerman Filipiak Restrukturyzacja.
Aktualnie kancelaria zajmuje się przygotowaniem spisu wierzytelności, a także oceną planu restrukturyzacyjnego, przygotowanego przez Piotra i Pawła. Maksymalnie w ciągu trzech miesięcy plan zostanie oficjalnie zaprezentowany wierzycielom, choć jak deklaruje firma, stanie się to znacznie szybciej. Następnie rozpocznie się proces przygotowania układu.
16 komentarzy
-
10.10.2018
No i całe szczęście że je zamykają. Nie ma chyba drugiego takiego sklepu gdzie wciskają klientom tyle towarów przeterminowanych. Nie mam w pobliżu innego sklepu więc nie mam wyjścia. Przy każdych zakupach sprawdzam wszystkie daty. Ile razy oddałam przeterminowany towar a na drugi dzień był znowu na półce. Znikają więc próbują pozbyć się wszystkiego. Uwaga na te slepy w Gdańsku
-
17.09.2018
3mam kciuki..moje sklepy od poczatku istnienia tej sieci :)
-
15.09.2018
Ok pracownicy zwolnieni z dnia na dzień ale w 100% będą mieli wypłacone za urlopy za nadgodziny okresy wypowiedzenia i niektóre zapewne odprawy tak było w przypadku naszego sklepu w tamtym roku przyjechali zwolnili A wszystko wypłacone co do zeta i np okres 3miesięce wypowiedzenia czy 6 bez wykonywania pracy kto chciał to siedział w domu kto chciał poszedł gdzieś indziej zachowali się bardzo fer A nie jak lamy ani pracy ani pensji
-
15.09.2018
Sieci ach sieci... Tyle sklapow zamknięte bo " nie były rentowne". Alma bis... Jak rządzi PR i statystyka a nie rachunek ekonomiczny to tak się właśnie dzieje. Ciekawy jestem jak wygląda sytuacja. W innych sieciach... Patrząc po Tesco można domniemywać że podobnie. Pytanie brzmi kiedy ta hupca w handlu się zakończy i zacznie być normalnie.
-
15.09.2018
Nie moze byc tak, ze majac na celu srednie i wyzsze portfele nie dba sie o sklep i towar. Wchodzisz ta tarchominie do PiP i pierwsze co to uderza Cie smród nieswiezych ryb. Nie raz, nie dwa. Czesto. Takie rzeczy nie moga miec miejsca. Nie w tego typu sklepie.
-
14.09.2018
No faktycznie fajny sklep w Bydgoszczy przy ul. Wojska Polskiego nawet cukru nie ma na półkach od 2 tygodni i jak to się ma utrzymać nasz zejście obok jest Lidl
-
14.09.2018
Miała być trzynastka jest uścisk ręki i podziękowanie za współpracę. Grunt to walić ściemę żeby miał kto pracować
-
14.09.2018
Ludzie się poświęcali dla firmy a jak przychodzi co do czego nikt się nie przejmuje pracownikami z dnia na dzień tracą pracę
-
14.09.2018
KOKOLOKO - Niestety była niespodzianka
-
14.09.2018
Nic a nic pracownicy nie wiedzieli zostali poinformowani z dnia na dzień
-
14.09.2018
Tak się kończy przejmowanie lokali po upadłej Almie. Niektóre nowe lokalizacje też zupełnie nietrafione i kiepsko zaprojektowane, np. taka Łopuszańska, która powstała przy upadłym Modo.
Trzymam kciuki za ich przetrwanie, ale musi się zmienić wygląd sklepów, jakość produktów i obsługi wrócić do poziomu sprzed kilku lat i jednocześnie cała komunikacja marketingowa musi zostać odświeżona. -
14.09.2018
Ja tez im zyczę ,żeby sobie poradzili,mam tylko nadzieję, że tak jak w przypadku Almy sanacja nie zakonczy się upadlościa ...
-
14.09.2018
Trzymam kciuki za Piotra i Pawła.
-
14.09.2018
Ciekawa jestem czy pracownicy wiedzieli wcześniej o zamknięciu swoich placówek czy mieli niespodziankę.
-
14.09.2018
Niedługo będzie łatwiej wymienić te, które jeszcze działają. Warto by przeanalizować te prawie 30 zamknięć w ciągu roku i zobaczyć kiedy były otwierane. Do ciekawych wniosków można by dojść.
-
14.09.2018
Oby sobie poradzili bo to super sklepy.
7