02.02.2023/08:48

Rząd wprowadza maksymalne ceny na gaz dla piekarni i cukierni. Ile teraz zapłacą? Premier Morawiecki ogłasza zmiany w piekarni Żytnia w Dąbrówce

- Zdecydowaliśmy się, aby wszystkie piekarnie i cukiernie mogły skorzystać od 1 kwietnia z obniżonej, względem cen rynkowych, stawki na gaz - powiedział premier Mateusz Morawiecki w czwartek rano podczas briefingu prasowego zorganizowanego w piekarni Żytnia w Dąbrówce.

Szef rządu zapewnił, iż wie, że "są dziś oferty na 600, 700, 800 zł za MWh (gazu - red.)". - My będziemy gwarantowali na zasadzie de minimis. To procedura unijna i musimy się jej trzymać, ale pieniądze będziemy gwarantowali my i przeznaczamy te pieniądze, z naszych zasobów, do poziomu 200,17 zł za MWh - dodał Mateusz Morawiecki.

Zapowiedział, że nowe regulacje zaczną obowiązywać od 1 kwietnia i zapewnią właścicielom piekarni i cukierni "znacząco, znacząco niższy koszt" za gaz.

Choć szef rządu stwierdził, że z szykowanej pomocy skorzystają "wszystkie" piekarnie i cukiernie, to nie jest to prawdą. Drugi uczestnik briefingu, minister rozwoju i technologii Waldemar Buda zdradził bowiem, że program będzie dedykowany wyłącznie małym i średnim firmom.

Premier Morawiecki w trakcie briefingu mowił także o tarczy antyinflacyjnej przygotowanej przez rząd (nie wspomniał jednak, że z jej części władze zdążyły już się wycofać). - Staramy się zawsze być blisko człowieka, jego potrzeb. Dziś spotykamy się w piekarni. Piekarnia jest w pewnym sensie miejscem symbolicznym. Chleb polskiej tradycji to symbol dostatku, zabezpieczenia podstawowych potrzeb - stwierdził premier, uzasadniając ogłaszaną decyzję.

- Dziękuję bardzo braciom Rasińskim, którzy tutaj od ponad 30 lat mają swoją piekarnię i wszystkim piekarzom w całej Polsce za to, że dostarczają chleb do polskich rodzin codziennie. To tak ważne, tak symboliczne i jednocześnie to, że te lokalne polskie piekarnie mają takie znaczenie dla rynku w każdej gminie, każdym powiecie, jest dla nas zobowiązaniem i to zobowiązanie przekuwamy w czyn, w działanie - dodał Mateusz Morawiecki.

Apele wreszcie poskutkowały

Przypomnijmy, że branża piekarnicza od wielu tygodni apelowała do rządu o pomoc w związku z kryzysem kosztowym, w tym wysokimi cenami gazu. Dotychczas apele te były jednak ignorowane.

W połowie grudnia ub.r. KZRSS Społem nawoływało posłów do przyjęcia senackiej poprawki obniżającej ceny gazu dla małych i średnich przedsiębiorców, w tym dla branży piekarniczej. Spółdzielcy ostrzegali, że jeśli piekarnie będą musiały płacić rynkowe ceny za gaz, chleb już na początku 2023 r. zdrożeje nawet do 12-15 zł za bochenek. Posłowie - większością głosów Prawa i Sprawiedliwości - jeszcze tego samego dnia odrzucili poprawki Senatu.

Spółdzielcy zwracali uwagę, że gaz ziemny jest podstawowym kosztem piekarni, zaraz po wynagrodzeniach – stanowi 18 proc. ceny bochenka chleba. Przekonywali, że pogrążona w potężnym kryzysie branża piekarnicza stanie przed dylematem: zamknąć biznes czy radykalnie podnieść ceny pieczywa.

Podczas czwartkowego (2 lutego) briefingu prasowego premier Mateusz Morawiecki nie powiedział, co takiego wydarzyło się przez półtora miesiąca, że jego obóz polityczny zmienił zdanie w sprawie pomocy dla branży piekarniczej.

 

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz

4 komentarze

  • Nickt 04.02.2023

    Szkoda, że w Bochnie w Gdyni tego nie ogłosił, gdy ta słynna, w 100% polska piekarnia z 40-letnią tradycją, zatrudniająca ponad 100 osób, dostarczająca w Trójmieście 4 tony wypieków na dobę, padła z hukiem z powodu cen gazu. Gdzie był rząd ze swoją pomocą wtedy?

    A gdzie jest rząd, gdy w Wałbrzychu upadłość ogłasza zakład produkujący słynną porcelanę od 200 lat?

    Ogólnie ściema z tym gazem, wystarczy popatrzeć na wykresy - cena za jednostkę zjechała od zeszłego roku już blisko 3-krotnie z 7.5 USD do raptem 2 USD. A oni tu kolejny sukces odtrąbiają. Nic nie zrobili, to ceny spadły po prostu. Wtedy gdy powinni byli coś zrobić gdy gaz był bardzo drogi - nie zrobili niczego.

  • Rozpacz 03.02.2023

    Brawo Wy wszystkie małe piekarnie padły w ostatnim roku po podwyżkach rzędu 1000% teraz obniżacie ceny tylko dla piekarni dyskontów i hipermarketów które są w 90% zagraniczne to się nazywa ochrona polskiego kapitału i ludzi zamieszkujących tą krainę

  • Gazik 02.02.2023

    Kolejna ściema pisowska, gaz tanieje na całym świecie. Ceny są niższe niż przed agresją na Ukrainę a Ci manipulanci mówią, że będą ceny poniżej cen rynkowych. Rozumiem , że ceny rynkowe dla Pisu to ceny monopolistyczne ustalane przez Obajtka i Nowogrodzką z bardzo duży....mi marżami.

  • miki 02.02.2023

    To jest naprawdę farsa , robią ludzi w balona na każdym kroku,
    kupują wille za pieniądze podatników w białych rękawiczkach
    i wyciągają co mogą to się w głowie nie mieści po prostu

Zostaw komentarz

Portal Wiadomoscihandlowe.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
zobacz także