Za promowanie erotyki i przeklinanie grozi nawet 1500 zł kary grzywny
W jednym ze stołecznych saloników prasowych „prasa dla panów” jest wyeksponowana w nachalny sposób, co naraża klientów na widok nieobyczajnych treści i zdjęć – zaalarmował czytelnik. Co na to prawo?
Jeśli widzisz ten tekst, oznacza to, że wykorzystałeś limit 8 bezpłatnych artykułów w tym miesiącu lub próbujesz przeczytać artykuł premium, dostępny wyłącznie dla naszych Subskrybentów.
Wspieraj profesjonalne dziennikarstwo.
Wykup subskrypcję i uzyskaj nieograniczony dostęp do naszego portalu.
Kliknij i sprawdź wszystkie korzyści z prenumeraty WH Plus
Posiadasz subskrybcję? Zaloguj się.
-
Dostęp 30 dni19.99 zł - 30 dni
-
Prenumerata roczna WH Plus399.99 zł - 365 dni
- Dostęp do ekskluzywnych treści publikowanych wyłącznie na naszym portalu
- Dostęp do wszystkich bieżących artykułów - newsów, analiz, raportów, komentarzy, wywiadów
- Dostęp do całego archiwum artykułów na portalu wiadomoscihandlowe.pl - ponad 50 tys. materiałów dziennikarskich
- 6 wydań magazynu Wiadomości Handlowe w wersji drukowanej i e-wydania
- Raport:Lista 60 regionalnych i lokalnych spożywczych sieci handlowych – trendy, prognozy wyzwania dla małych sieci
- Tygodniowy przegląd kluczowych informacji i analiz. W każdy piątek w twojej skrzynce e-mail.
- Gwarantowane miejsce na webinarach organizowanych przez Wiadomości Handlowe
- Rabat 30% na wybrane raporty WH MARKET
15 komentarzy
-
27.01.2023
Trzeba dodać że czasopisma nie są zamawiane przez przedsiębiorców prowadzących sklepiki tylko są narzucane od tych którzy drykują prasę i drobny sklepikarz nie ma wpływu co i w jakiej formie dotrze w danym dniu. Ktoś kto ma pieczę nad drukowaniem okładki czy czasopisma powinien trzymać rękę na pulsie.
-
05.08.2016
No to się zgadzamy, że nie wolno etapować. A za karami to oczywiście nie jestem, tylko za zdrowym rozsądkiem.
-
05.08.2016
Zgadzam się panie Michale, że też nie wolno epatować tą golizną. Dlatego trzeba jakiś złoty środek znaleźć, a nie karać od razu! Dbajmy o interesy wszystkich.
A na marginesie dodam, że te "baby szczujące cycem" to na każdym rogu na bilbordach i tak widać... -
05.08.2016
A gdzie wolność 14 latka od baby szczującej cycem, albo od pisemek w rodzaju "Adam", "Gejzer". Sami wiecie co to jest. Ja to chowam na górze ekspozycji, i jak klient zainteresowany to sam się pyta i podaje. Nie żartujmy też, ze z tego taki utarg dobry.
-
05.08.2016
~Bogdan, bo najłatwiej biednemu, uczciwie pracującemu człowiekowi mandat dać. A gdzie swoboda gospodarcza? Gdzie wolność?
-
05.08.2016
Niezadowolony15 a zauważyleś, że PO to już nie rządzi? Tylko PISiory?
-
05.08.2016
POrażka.
-
05.08.2016
Widzę, że wypowiadają się sami przedsiębiorcy. A ja od strony matki chcę coś dodać. Jak mi jeden z drugim raz dostanie mandat, to się opamięta.
-
05.08.2016
~Grażka - dokładnie tak jak Pani mówi. Mam nadzieję, że coś z tym wreszcie zrobią, bo człowiek lokal musi opłacić, te wszystkie formalności załatwić, modlić się, żeby skarbówka czy sanitarni nie zaczęli węszyć, a do tego klientowi opowiadać jakie świerszczyki w asortymencie bo zakryte ze strachu przed mandatem. Pa-ra-no-ja!
-
05.08.2016
Wszystko ładnie, pięknie, ale jak mam sprzedawać w kiosku prasę, jak klient nie wie co ja mam? Przecież sam z siebie tytułów znać nie musi, a może jakby zobaczył to coś by sobie wybrał. Pilnować się na każdym kroku trzeba... Wiatr w oczy biednym przedsiębiorcom.
-
05.08.2016
Zgadzam się. Z jednej strony skarbówka i inspekcja sanitarna, a z drugiej dyskonty. Przecież dynamiczna ekspansja dużych sieci to dla wielu sklepikarzy biznesowy wyrok śmierci!!
-
05.08.2016
Do Pana Bogdana.
Ja to się w polityke nie bawie, ale mandatow nie mam zamiar dostawać. I tak wiadomo ze straz miejsca to pół biedy, bo oni to tych szczękowców i babcie z grzybami i jagodami ganiają. A dla małych spożywczaków to najgorzej ze skarbówką i fitosanitariatami. -
05.08.2016
Ciekawy artykuł, oby więcej takich! Zastanawia mnie tylko, czy istotnie rzeczywiście można dostać grzywnę 1500 zł od sądu, a potem przyjdzie straż miejska i dowali jeszcze 500 zł. A co z naszymi prawami konstytucyjnymi?
-
05.08.2016
Dokładnie tak, jak napisał Michał - ja również prowadzę sklep (taka "osiedlówka", mydło i powidło - w tym świerszczyki) i już parę razy dostałem skargi od matek kupujących w moim sklepie, że gazety wyłożone są w złym miejscu. Teraz wszystko leży za kasą.
-
05.08.2016
Bardzo ciekawy komentarz. Prowadzę sklep spożywczy i czasem się zastanawiam, gdzie rozlożyć te właśnie "świerszczyki". Wiec polożylem wysoko, tak żeby mlodzież nie widziała.
6