Związkowcy z Tesco chcą się spotkać z szefem grupy Davem Lewisem
Członkowie organizacji związkowej NSZZ "Solidarność" działającej przy Tesco Polska domagają się spotkania z prezesem brytyjskiej grupy, Davem Lewisem, jak również z prezesem Tesco na region Europy Środkowej, Billem O'Neillem. To efekt braku porozumienia pracowników z siecią odnośnie podwyżek pensji.
Związkowcy w ubiegłym tygodniu wysłali do czołowych menedżerów Tesco pismo z prośbą o spotkanie. Jak motywowali w liście, zdecydowali się na taki krok "w związku z pogarszającymi się warunkami pracy, a w szczególności z powodu drastycznej redukcji zatrudnienia, poszerzaniem zakresu obowiązków, przeciążeniem pracą, propozycją podwyżki wynagrodzeń, która w naszej ocenie, obraża i upakarza pracowników Tesco Polska oraz brakiem konstruktywnego dialogu pomiędzy przedstawicielami Zarządu Tesco Polska a OZ NSZZ >>Solidarność<< (pisownia oryginalna)".
Przypomnijmy, na początku maja związkowcy informowali, że podczas spotkania z przedstawicielami Tesco Polska dotyczącego sporu zbiorowego usłyszeli kwotę 42,97 zł brutto "jako jedyną i ostateczną propozycję wzrostu wynagrodzeń w roku 2017". Pracownicy zrzeszeni w związku nie akceptują tej propozycji, w związku z czym zagrozili referendum strajkowym.
Tesco było jedną z sieci handlowych, której pracownicy przyłączyli się do ogólnopolskiej akcji protestacyjnej 2 maja (akcja "Pan da"). Kilka dni wcześniej, 27 kwietnia, doszło do spotkania strony związkowej i władz polskiego oddziału Tesco w ramach trwającego sporu zbiorowego. Jak twierdzili przedstawiciele "S", pracodawca nie przedstawił propozycji, która mogłaby doprowadzić do konsensu i podpisania porumienienia postulatów związkowych, które obejmowały, m.in. podwyżkę płac o 350 zł brutto dla pracowników podstawowych wszystkich grup płacowych oraz 200 zł brutto dla kierowników sklepów, stoisk oraz ich zastępców. "Solidarność" pierwotnie chciała, aby podwyżki wynagrodzeń obowiązywały już od 1 marca 2017 r.
W pismach skierowanych do Lewisa i O'Neilla związkowcy podkreślają, że zamierzają dążyć do rozwiązania obecnej sytuacji poprzez dialog. - W swoim działaniu Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Solidarność zawsze dąży do rozwiązania problemów i konfliktów przy stole negocjacyjnym na zasadzie porozumienia - napisała "Solidarność".
Czytaj także:
Tesco proponuje podwyżkę płac. Związkowcy oburzeni propozycją sieci
1 komentarz
-
17.05.2017
Charujemy jak woły..I W NAGRODĘ DOSTAJESZ 42 ZL... TO JAKAŚ KPINA Z LUDZI
8