Biedronka twierdzi, że jest tańsza nawet o 15% od konkurencji
Szefowie Jeronimo Martins przekonują, że Biedronka jest bardzo konkurencyjna cenowo. Przedstawiciele firmy przekonują, że dyskonter utrzymuje znaczną przewagę nad rywalami w konkurencji cenowej. Podobno tzw. price gap wynosi nawet 15% na korzyść Biedronki.
Ana Luísa Virgínia, szefowa biura zarządu Jerónimo Martins ujawniła niektóre założenia polityki cenowej Biedronki i spróbowała określić pozycję cenową sieci wobec konkurencji.
- Z naszych informacji, danych i analiz wynika, że w ubiegłym roku powiększyliśmy różnice cenowe (price gap) pomiędzy Biedronką a konkurencją. Wynika to nie tylko z inwestycji w ceny, ale także w znacznym stopniu z naszej zwiększonej aktywności promocyjnej. Dynamika tych działań – szczególnie w ostatnim kwartale ub.r. – sprawiła, że staliśmy się jeszcze bardziej konkurencyjni.
Dążyliśmy do tego, ponieważ uważamy te działania za niezbędne, głównie ze względu na naszych klientów. Chcemy, aby byli oni pewni, że warto przychodzić do Biedronki, bo choć asortyment nie jest bardzo szeroki, to ceny produktów są bardzo konkurencyjne.
W przypadku segmentu dyskontów nasze ceny są niższe o mniej więcej 6% od cen w konkurencyjnych sieciach. W porównaniu do hipermarketów mamy ceny niższe średnio o ok. 10%. Jeśli chodzi o supermarkety, nasza przewaga cenowa waha się od 12 do 15%.
3 komentarze
-
05.03.2017
Dokładnie VON z Polski !!! Tyle w temacie.
-
28.02.2017
Niskie ceny w Biedronce to już przeszłość, a jakość ta sama,. po prostu w większości chłam.
-
26.02.2017
VON z PL.
12