28.02.2023/10:21

Energetyki od lat 18? Instytut Staszica ostrzega przed "najbardziej restrykcyjnym prawem w Europie"

Projekt ustawy zakazującej sprzedaży tzw. energetyków osobom niepełnoletnim leży w Sejmie. Nie odniósł się do niego rząd ani czołowy politycy PiS, nie odniosło się Ministerstwo Zdrowia, za to swoje uwagi przedstawił właśnie Instytut Staszica. Organizacja przekonuje, że choć problem nadużywania przez dzieci i młodzież napojów energetycznych "nie może być bagatelizowany", to wprowadzenie restrykcyjnej ustawy byłoby "niecelowe" i "nie przyniesie pożądanych skutków".

Jeśli widzisz ten tekst, oznacza to, że wykorzystałeś limit 8 bezpłatnych artykułów w tym miesiącu lub próbujesz przeczytać artykuł premium, dostępny wyłącznie dla naszych Subskrybentów.
Wspieraj profesjonalne dziennikarstwo.
Wykup subskrypcję i uzyskaj nieograniczony dostęp do naszego portalu.

Kliknij i sprawdź wszystkie korzyści z prenumeraty WH Plus

W ramach subskrybcji otrzymasz:
  • Dostęp do ekskluzywnych treści publikowanych wyłącznie na naszym portalu
  • Dostęp do wszystkich bieżących artykułów - newsów, analiz, raportów, komentarzy, wywiadów
  • Dostęp do całego archiwum artykułów na portalu wiadomoscihandlowe.pl - ponad 50 tys. materiałów dziennikarskich
W ramach Prenumeraty WH Plus także:
  • 6 wydań magazynu Wiadomości Handlowe w wersji drukowanej i e-wydania
  • Raport:Lista 60 regionalnych i lokalnych spożywczych sieci handlowych – trendy, prognozy wyzwania dla małych sieci
  • Tygodniowy przegląd kluczowych informacji i analiz. W każdy piątek w twojej skrzynce e-mail.
  • Gwarantowane miejsce na webinarach organizowanych przez Wiadomości Handlowe
  • Rabat 30% na wybrane raporty WH MARKET
Dodaj komentarz

2 komentarze

  • żal 28.02.2023

    Dokładnie. A poza tym kofeina w kawie jest naturalna, a w energetykach - syntetyczna. W energetyku dostarczana jest w otoczeniu wysokiej dawki cukru, witamin, tauryny i czegoś tam jeszcze, co też wywołuje określony "efekt" psychiczny, zwłaszcza u dzieciaków. Natomiast kofeina w kawie działa zupełnie inaczej, a sama kawa ma więcej zalet niż wad w przeciwieństwie do energetyków, które nie mają żadnych zalet. O czym w ogóle pisać jeszcze... nawet dorosłym nie zaleca się picia tych napojów, a co tu w ogóle mówić o dzieciach. Może niech zachód spojrzy na Polskę i zmieni swoje prawo, a nie odwrotnie? Jestem przekonana, że wprowadzenie takiej ustawy dałoby do myślenia ustawodawcom w przynajmniej kilku innych państwach.

  • Nickt 28.02.2023

    Stanowisko absurdalne, gdyż małolat oczywiście kawę kupić będzie mógł, ale nie kupi ich 10 dziennie, żeby wlać w siebie dawkę kofeiny taką, jaka znajduje się w niewielkiej butelce energetyka. Poza tym dzieci kawy nie piją bo im nie smakuje, za to słodkie energetyki tak. Stąd zapewne demagogiczny argument o akurat 16-latku pijącym kawę.

    Pomijając, że kawa nie zawiera tauryny ani skoncentrowanej silnie ilości witamin, które łatwo przedawkować nawet o 1000% pijąc energetyki co także jest szkodliwe. Kawa nie zaszkodzi również w połączeniu z alkoholem (statystyki mówią, że niestety dużo nastolatków spija piwka i nie tylko na imprezach), a energetyk - jak najbardziej.

    Szkoda, że nie poszli dalej w tej demagogii i nie wspomnieli o mocnej herbacie no bo przecież tam też jest kofeina (teina). A że prawo byłoby bardziej restrykcyjne niż na zachodzie to niby co z tego? Czy my wszystko musimy kopiować z zachodu? Stamtąd przyszło bardzo wiele zła niestety, rozmaite szkodliwe dodatki do żywności, moda na wiele niedobrych rzeczy, itd.

Zostaw komentarz

Portal Wiadomoscihandlowe.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
zobacz także