Eurocash kupuje połowę udziałów w spółce Arhelan i umacnia północno-wschodnią flankę
Grupa Eurocash zawarła umowę inwestycyjną, na podstawie której nabędzie początkowo 49 proc., a docelowo 50 proc. udziałów w spółce Arhelan, która prowadzi ponad 100 sklepów na terenie województw podlaskiego, mazowieckiego, lubelskiego i warmińsko-mazurskiego.
Jeśli widzisz ten tekst, oznacza to, że wykorzystałeś limit 8 bezpłatnych artykułów w tym miesiącu lub próbujesz przeczytać artykuł premium, dostępny wyłącznie dla naszych subskrybentów.
Wspieraj profesjonalne dziennikarstwo.
Wykup subskrypcję i uzyskaj nieograniczony dostęp do naszego portalu.
Posiadasz subskrybcję? Zaloguj się.
-
Dostęp 30 dni19.99 zł - 30 dni
-
Dostęp roczny 365 dni149.99 zł - 365 dni
- Najważniejsze informacje z branży;
- Archiwum blisko 40 000 profesjonalnych tekstów;
- Wywiady, opinie i pogłębione analizy pomagające w codziennej pracy
4 komentarze
-
24.03.2021
Tak naprawdę wewnątrz Arhelanu od kilku lat mówiło się o tym, że właściciele spółki chcą sprzedać udziały. Słowa, że "sprzedaż nie jest rozważana. – Mamy własną strategię, chcemy się rozwijać samodzielnie" to była nieprawda.
Od 2018 została wprowadzona strategia tworzenia wydmuszki, czyli zakładania jak największej liczby sklepów w jak najkrótszym czasie, bez (jak poprzednio) dobrego rozeznania, czy dana lokalizacja będzie konkurencyjna i da zyski. Sieć sklepów posiadająca wtedy 65 sklepów (budowane przez 20 lat) nagle zapowiedziała, że otworzy 500 sklepów w ciągu 5 lat!
W tym samym roku zaczęto rozmowy o wdrożeniu cholernie drogiego systemu ERP SAP, który z punktu widzenia Arhelanu był niepotrzebny, ale był używany... w Eurocash (oraz Dino) i ułatwiłby integrację.
Nikt nie wspomni o cierpieniach pracowników Arhelanu, którym dorzucono gigantyczną liczbę obowiązków i godzin nadliczbowych po to by wprowadzić w życie ten szalony plan otwierania nowych sklepów i wdrażania systemu.
Taka jest prawda o Arhelanie -
24.03.2021
Tak naprawdę wewnątrz Arhelanu od kilku lat mówiło się o tym, że właściciele spółki chcą sprzedać udziały. Słowa, że "sprzedaż nie jest rozważana. – Mamy własną strategię, chcemy się rozwijać samodzielnie" to była nieprawda.
Od 2018 została wprowadzona strategia tworzenia wydmuszki, czyli zakładania jak największej liczby sklepów w jak najkrótszym czasie, bez (jak poprzednio) dobrego rozeznania, czy dana lokalizacja będzie konkurencyjna i da zyski. Sieć sklepów posiadająca wtedy 65 sklepów (budowane przez 20 lat) nagle zapowiedziała, że otworzy 500 sklepów w ciągu 5 lat!
W tym samym roku zaczęto rozmowy o wdrożeniu cholernie drogiego systemu ERP SAP, który z punktu widzenia Arhelanu był niepotrzebny, ale był używany... w Eurocash (oraz Dino) i ułatwiłby integrację.
Nikt nie wspomni o cierpieniach pracowników Arhelanu, którym dorzucono gigantyczną liczbę obowiązków i godzin nadliczbowych po to by wprowadzić w życie ten szalony plan otwierania nowych sklepów i wdrażania systemu.
Taka jest prawda o Arhelanie -
12.03.2021
Sprzedał sie i tyle . a reszte to zasłona dymna . wielki patriotyzm aż mdli.
-
12.03.2021
Gratuluję Franczyzobiorców sieci eurocash nowej konkurencji. To bardzo miłe kiedy franczyzodawca otwiera pod nosem nowe konkurencyjne sklepy. Idealna sieci! Kolejne sklepy skończą z długami jak Akademia Przedsiębiorczości?
7