16.05.2023/09:34

Glovo z zarzutami prezesa UOKiK. Czym platforma podpadła Tomaszowi Chróstnemu?

Prezes UOKiK postawił platformie Glovo zarzuty wprowadzania konsumentów w błąd, za które grozi kara do 10 proc. obrotu. Pod lupą Tomasza Chróstnego znalazły się głównie dodatkowe opłaty, które mogą być naliczane na ostatnim etapie składania zamówienia m.in. za to, że dostawa jest realizowana w złych warunkach pogodowych, np. gdy pada deszcz.


 

Jeśli widzisz ten tekst, oznacza to, że wykorzystałeś limit 8 bezpłatnych artykułów w tym miesiącu lub próbujesz przeczytać artykuł premium, dostępny wyłącznie dla naszych Subskrybentów.
Wspieraj profesjonalne dziennikarstwo.
Wykup subskrypcję i uzyskaj nieograniczony dostęp do naszego portalu.

Kliknij i sprawdź wszystkie korzyści z prenumeraty WH Plus

W ramach subskrybcji otrzymasz:
  • Dostęp do ekskluzywnych treści publikowanych wyłącznie na naszym portalu
  • Dostęp do wszystkich bieżących artykułów - newsów, analiz, raportów, komentarzy, wywiadów
  • Dostęp do całego archiwum artykułów na portalu wiadomoscihandlowe.pl - ponad 50 tys. materiałów dziennikarskich
W ramach Prenumeraty WH Plus także:
  • 6 wydań magazynu Wiadomości Handlowe w wersji drukowanej i e-wydania
  • Raport:Lista 60 regionalnych i lokalnych spożywczych sieci handlowych – trendy, prognozy wyzwania dla małych sieci
  • Tygodniowy przegląd kluczowych informacji i analiz. W każdy piątek w twojej skrzynce e-mail.
  • Gwarantowane miejsce na webinarach organizowanych przez Wiadomości Handlowe
  • Rabat 30% na wybrane raporty WH MARKET
Dodaj komentarz

2 komentarze

  • Nickt 17.05.2023

    To wszystko prawda. Mam podobne doświadczenia. A dodajmy, że przy zamówieniach za mniej niż 200zł koszty dostawy są absurdalne - taniej wychodzi zamówić żywność kurierem z drugiego końca Polski. Biedronka to naprawdę żenada jeśli chodzi o zakupy online. Dlatego nie kupuję tam od lat, również stacjonarnie, jestem z tego naprawdę dumny. Tym bardziej, że jakość wielu produktów tak spadła, że po prostu nie ma sensu. A komu smakuje wodnisty, kwaśny twaróg albo równie ociekające wodą, śmierdzące chemią, źle otrymowane mięso - jego wybór i jego zdrowie.

  • taka prawda 16.05.2023

    Tych problemów jest dużo więcej w Glovo, np. Biedronka zachęca do dużych zakupów bez ograniczeń, obiecując darmową dostawę przy kwocie od 200zł, a w praktyce przyjeżdża np. 1/3 zamówienia bo chłopiec na rowerze, często nie mówiący po polsku, nie jest w stanie przywieźć więcej niż 8kg. A skoro tak to po co zachęcać do dużych zakupów? Bardzo często zdarzyły się też produkty brakujące bez jakiejkolwiek informacji. Oczywiście w każdym przypadku pieniądze są pobierane, a ich zwrot wymaga siedzenia z botami na czacie w aplikacji i dogadywania się. Brak kontaktu telefonicznego czy choćby mailowego. Śmiech na sali po prostu.

    Oferta jest poza tym mocno niekompletna. Biedronka obiecuje takie same ceny jak w sklepie, ale nie mówi o tym, że wiele produktów jest niedostępne poprzez Glovo - zwłaszcza promocyjnych albo takich z niższej półki. Brakuje wielu pozycji z kategorii zupełnie podstawowych - pieczywa, nabiału, mięsa, owoców, a nawet słodyczy.

    A te niespodziewane dopłaty to już w ogóle skandal. Ja nie miałem takiej sytuacji, ale słyszałem o tym. Generalnie po 3 absurdalnych dostawach z Glovo zrezygnowałem i już nigdy więcej. Było nawet tak, że coś było nabite na paragonie, a w siatkach nie było - kurier podrzucał i znikał bez słowa, nie było żadnej możliwości sprawdzenia przy nim zawartości siatek. I jak ja mam udowodnić, że nie dostałem? To są jakieś kpiny.

    Dziękuję bardzo za takie zakupy. Już dawno twierdziłem, że UOKiK powinien się za to zabrać.

Zostaw komentarz Komentarz dodany pomyślnie - oczekuje na weryfikację

Portal Wiadomoscihandlowe.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.