Hortex Holding: działania Pyłki bezprawne, prezesem pozostaje Czernecki
„Rzekome odstąpienie od umowy sprzedaży udziałów spółki Ren oraz spółki Marywilska jest bezpodstawne i nie wywołało żadnych skutków prawnych. Hortex nie pozostaje w zwłoce z wykonaniem jakichkolwiek swoich zobowiązań wynikających z umowy sprzedaży udziałów. Hortex skorzystał natomiast z jednoznacznie i jasno przewidzianych umową uprawnień do obniżenia ceny w związku z wykryciem szeregu poważnych nieprawidłowości w spółce Ren, które stanowiły nieuprawnione świadczenia oraz złamanie zapewnień i gwarancji złożonych Hortex w umowie sprzedaży udziałów przez sprzedających” – czytamy w komunikacie.
Hortex Holding podaje, że w związku z wykrytymi nieprawidłowościami zarząd Ren skierował do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez poprzedniego członka zarządu.
„W dniu 14 kwietnia br. byli właściciele (w towarzystwie ochroniarzy) wtargnęli do siedziby zarządu w Pęcicach próbując siłą usnąć obecny zarząd, co spotkało się ze zdecydowaną reakcją ze strony zarządu, który wezwał policję oraz zgłosił popełnienie przestępstwa przez byłych właścicieli oraz przez inne osoby towarzyszące im w tym najściu. Hortex podjął również szereg dalszych środków prawnych mających na celu uniemożliwienie drugiej stronie prowadzenia dalszych bezprawnych działań” – podaje Hortex Holding.
Z kolei Andrzej Pyłka w rozmowie z portalem wiadomoscihandlowe.pl stwierdził, że siedzibę Ren szturmowali „bojówkarze” nasłani przez kancelarię prawną współpracującą z Hortex Holding.
Czytaj także:
Ren poza kontrolą Horteksu, w zarządzie rodzina Pyłków!
8