Kwas zamiast wody w butelce? Policja ostrzega przed produktami znanej marki
Bolesławska policja poinformowała, że minionej nocy do szpitala w tym mieście trafił 31-letni mężczyzna z poparzeniami przełyku. "Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna napił się wody mineralnej z oryginalnie zapakowanej butelki, na której widniała etykieta Żywioł Żywiec Zdrój" - brzmi komunikat opublikowany na stronie internetowej lokalnej policji.
Służby zaapelowały do mieszkańców Bolesławca o powstrzymanie się od picia wody z etykietą Żywioł Żywiec Zdrój, "ponieważ mogą w niej znajdować się nieustalone substancje niebezpieczne dla zdrowia".
Jak podaje "Gazeta Wrocławska", mieszkańcy Bolesławca otrzymali także smsy od prezydenta miasta o treści "UWAGA! Policja informuje: zakupiona woda „Żywioł Żywiec Zdrój” może być zatruta, niezdatna do picia".
Z ustaleń RMF FM wynika, że w butelce, z której napił się mężczyzna, znajdował się kwas. Radio podaje, że trwają ustalenia, kto jeszcze zaopatrywał się w tym punkcie i czy produkt trafił do innych sklepów.
Policja zabezpieczyła 12 butelek, z partii oznaczonych numerami S 08/ 08/08/08:49/3/1 i S 20/04/11:04/3/1. Produkt, o którym mowa, wytworzony został w rozlewni w Mirosławcu. Rozpoczęła się już jej kontrola przez policję, sanepid i prokuraturę.
Źródło: "Gazeta Wrocławska"/RMF FM
13