Polacy nie widzą sensu podatku cukrowego. Większość jest zszokowana skalą podwyżek
Skala wzrostu cen napojów słodzonych zaskoczyła Polaków. Choć już niemal wszyscy słyszeli o wprowadzeniu podatku, to jednak konsumenci wciąż czują się niedoinformowani, a jednocześnie nie wierzą w cel wprowadzenia nowych regulacji. Tylko nieliczni są zdania, że pieniądze zostaną przeznaczone na walkę ze skutkami otyłości, zaś większość osób traktuje podatek cukrowy jako kolejny sposób na wyciąganie pieniędzy z ich kieszeni – wynika z raportu „Podatek cukrowy oczami konsumentów” przygotowanego przez agencję badawczo-analityczną Zymetria.
Informacja o wprowadzeniu podatku cukrowego dotarła do niemal wszystkich Polaków. 96 proc. osób słyszało już o jego wprowadzeniu, zazwyczaj z telewizji, radia, prasy lub internetu. – Ale aż co czwarta osoba o wprowadzeniu podatku dowiedziała się z portali społecznościowych, co pokazuje, jak dużą rolę pełnią one w informowaniu społeczeństwa. Podatek cukrowy to również temat rozmów towarzyskich – 30 proc. osób dowiedziało się o nim od znajomych – komentuje Barbara Krug, Managing Partner w Zymetria.
Popierający wprowadzenie podatku są w mniejszości. Aż 66 proc. Polaków twierdzi, że jest to zła decyzja. Liczba osób o negatywnym stosunku do wprowadzenia podatku rośnie – w październiku tego zdania było 59 proc. Polaków.
46 proc. osób przewiduje, że fundusze z podatków zostaną przeznaczone na łatanie dziury budżetowej, a kolejne 24 proc. jest zdania, że zostaną roztrwonione. Tylko 16 proc. osób jest przekonanych, że pieniądze zostaną przeznaczone na walkę ze skutkami otyłości, a co dziesiąta osoba jest zdania, że dzięki pozyskanym funduszom powstaną programy edukacyjne na temat zdrowego odżywiania się.
– Widać, że Polacy mają niedosyt wiedzy na temat podatku cukrowego – dodaje Barbara Krug. – Tylko 59 proc. osób twierdzi, że informacje na temat podatku są raczej lub w pełni wystarczające – dodaje.
– Nie dziwi więc to, że zdecydowana większość osób została zaskoczona skalą podwyżek cen napojów słodzonych. Dla 64 proc. osób podwyżki, które zobaczyli w sklepie są zdecydowanie wyższe niż się spodziewali. Mniej niż jedna na dziesięć osób przewidziała skalę wzrostu cen napojów – zaznacza.
Zaskakują również podwyżki napojów typu light czy bez kalorii, które również zostały objęte podatkiem. 7 na 10 osób nie zgadza się z tą regulacją i w większości traktują ją jako sposób wyciągania pieniędzy z kieszeni społeczeństwa. Rzadziej natomiast mówią o tym, że tego typu napoje nie przyczyniają się do wzrostu otyłości
– Badanie ujawnia duży pesymizm Polaków – uważa Barbara Krug. 2/3 osób jest przekonana, że wprowadzenie podatku od cukru zostanie wykorzystane przez producentów i sprzedawców aby podnieść ceny również innych napojów, nie objętych podatkiem. Co trzecia osoba wierzy, że zwiększy się świadomość o szkodliwości spożycia napojów słodzonych, a tylko nieliczni są zdania, że poprawi się zdrowie dorosłych Polaków.
4 komentarze
-
21.01.2021
Kasa jest potrzebna na pieniądze dla pisowskich aparatczyków w takich spółkach jak Stadion Narodowy czy Centralny Port Lotniczy. Pisowcy tam zatrudnieni na zwykłych stanowiskach zarabiają po kilkanaście tysięcy miesięcznie a zarządy dziesiątki i nawet setki tysięcy PLN miesięcznie. A efektów działania nie widać, to pasożytowanie na reszcie Polaków.
-
21.01.2021
to kolejna próba łatania dziury w budzecie Państwa i bubel prawny !!!
Za chwilę aby pokryc koszta wynikajace z różnych świadczeń przydzielanych bez uzasadnienia i jakiego kolwiek rozpoznania w środowisku potrzebujących ogłosza nam kolejne sprytne sposoby ratowania budzetu RP. Zaraz spadnie na nas podatek od wdycahnego tlenu ,mioże ilości wypitego alkoholu , moze podatek spacerowy uzależniony od spacerów po parku etc!!!!!! farsa -
20.01.2021
Jeśli podatek ma przeciwdziałać otyłości poprzez obniżenie konsumpcji, to dlaczego w budżecie wpływów na kolejne lata poziom wpływów z podatku jest na dokładnie takim samym poziomie jak na 2021 rok? Wniosek jest prosty.
-
20.01.2021
Szkoda że inne produkty zawierające duże ilości cukru (praktycznie jest dodawany już do wszystkiego) nie sa objęte tym podatkiem np. taki ketchup? Kolejna wyrywkowe działanie na łatanie budżetu i rosnących wydatków. Tu nie ma strategii działania przeciwko otyłości dzieci czy społeczeństwa tylko kasa. Gdzie są środki na edukacje, sport dla dzieci w szkołach itp. Jak ktoś pije takie napoje to będzie nadal to robił. To działa podobnie jak papierosy, alkohol, ...
9