"Przejściowy" podatek handlowy zapłacą wszystkie sklepy w Polsce?
W przyszłym roku podatek handlowy zapłacą wszystkie sklepy w Polsce - donosi "Dziennik Gazeta Prawna". Źródła gazety twierdzą, że podatek w nowej, przejściowej wersji będzie liniowy, płacony od obrotu, z równą stawką dla wszystkich oraz bez jakiejkolwiek kwoty wolnej.
Przypomnijmy, w parlamencie trwają już prace nad zawieszeniem do stycznia 2018 r. podatku handlowego w wersji uchwalonej przez Sejm w lipcu i obowiązującej od września br. Nie oznacza to jednak, że polski rząd pogodził się z utratą hipotetycznych wpływów do budżetu państwa w 2017 r. W czasie, gdy trwała będzie walka Warszawy z Brukselą o to, czy podatek skonstruowany tak, jak w lipcowej ustawie, jest zgodny z prawem unijnym, danina ma tymczasowo obowiązywać w innej formie.
"DGP" twierdzi, że przejściowa stawka podatku będzie wynosiła od 1 do 1,5 proc. obrotu firmy. Nowością ma być to, że zaliczki na podatek uwzględniane będą przy rozliczaniu podatków dochodowych. Zdaniem przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości, w ten sposób rządowi uda się wesprzeć małe i średnie sklepy.
Z danych GUS wynika, że dziś obciążenie obrotu podatkami dochodowymi wynosi średnio 0,6 proc. dla dużych podmiotów handlowych i ponad 2 proc. dla podmiotów małych i średnich. Jak zatem twierdzi w rozmowie z "DGP" poseł Adam Abramowicz, przewodniczący Parlamentarnego Zespołu na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego, najmniejszym podmiotom na rynku uda się uniknąć dużych obciążeń.
- Jeśli sklep przez rok zapłaci 10 mln zł podatku od handlu, a należny od niego podatek dochodowy będzie wynosił 11 mln zł, wówczas będzie musiał dopłacić tylko 1 mln zł - wskazuje Abramowicz w rozmowie z "DGP".
Czytaj więcej w "DGP".
Zobacz także:
Polskie MSZ przygotowuje skargę do TSUE ws. podatku handlowego
5 komentarzy
-
01.11.2016
Ten podatek to totalna bzdura i pisowska oszołomska fasmagantoria. Nie rozważajmy czy jest dobry czy zły i dla kogo. Jego ma nie być
-
31.10.2016
Kolejny bubel. Jak rozumiem gdy podatek dochodowy sklepu dzisiaj z różnych powodów był niższy niż 1% obrotu (a tak musiałoby być gdy zysk brutto to mniej niż niewyobrażalne 5% obrotu) to po wprowadzeniu podatku handlowego i tak go zapłacisz dopłacając różnicę. Czyli mali detaliści, którzy dzisiaj już narzekają na rentowność dopłacą różnicę a duzi dyskonterzy z dużymi zyskami do opodatkowania nie zapłacą podatku wcale?
-
31.10.2016
Akurat to rozwiązanie byłoby dobre, mówię to jako handlowiec posiadający sklep wielkości kilkuset metrowy. Podatek płaci się i tak powyżej 1%, a sieci handlowe 0,1%
-
31.10.2016
JK w wywiadzie prasowym powiedział, że podatek ma być - i będzie.
Protesty handlowców pewne - zarówno małych sklepikarzy jak i dużych sieci -
31.10.2016
Przejściowy, raczej na stałe. Tak jak przejściowa stawka 23% VAT, w tym roku miało już jej nie być, jak widać dobrze się sprawdziła i zdobyła zaufanie rządu.
3