22.08.2019/16:02

Przyszłość światowego i polskiego e-commerce to platformy sprzedażowe [RAPORT]

Platformy sprzedażowe marketplace stają się coraz częściej dla tradycyjnych sprzedawców, jak i sprzedawców internetowych, podstawowym kanałem sprzedaży. Dla wielu oferentów produktów są one wygodnym rozwiązaniem, ponieważ przyciągają nowych klientów i zapewniają ich obsługę – fragment raportu Fundacji GS1.

Dzięki swojej marce marketplace’y uwiarygadniają produkty mniej znanych sprzedawców. Dodatkowo właściciele platform inwestują dużo pieniędzy w reklamę, działania promocyjne i public relations. Rola sprzedawcy sprowadza się do dostarczenia informacji o ofercie (co często odbywa się automatycznie z systemu sprzedawcy do marketplace’u) i przygotowaniu produktu do wysyłki (co w przypadku Amazona może być realizowane w ramach usługi fullfilment). Poza tym marketplace’y są bardzo dobrym sposobem na testowanie nowych produktów, gdyż można z nimi bardzo szybko trafić do dużej liczby klientów bez ponoszenia znacznych kosztów. W przypadku międzynarodowych platform sprzedawcy mogą zdobyć zagranicznych klientów bez potrzeby znajomości języków, przepisów prawa, posiadania infrastruktury logistycznej itp.

Wiele wskazuje na to, że w najbliższych latach marketplace’y będą jednym z kluczowych trendów e-commerce. Eksperci przewidują, że do 2020 roku ok. 40 proc. handlu w Internecie odbywać się będzie przez marketplace’y. Sprzedawcy internetowi nie mają więc alternatywy. Poza rozwojem swojej własnej działalności w Internecie muszą myśleć o wejściu w ten kanał sprzedaży lub o umocnieniu swojej dotychczasowej pozycji w elektronicznych platformach sprzedażowych. W Polsce 40 proc. udział udało się już dawno osiągnąć. Wynika to głównie z historii naszego e-commerce. Przez wiele lat Allegro było miejscem pierwszego wyboru dla kupujących. Dopiero pojawienie się konkurencji w postaci producentów, sieci handlowych, profesjonalnych sklepów internetowych i zagranicznych marketplace’ów spowodowało zmiany w strukturze sprzedaży.

Każdego roku powstaje w Polsce kilka nowych marketplace’ów. Jest to możliwe, ponieważ bariery wejścia nie wydają się duże. Nie potrzeba magazynów, towarów, pracowników obsługi logistycznej, tak jak w przypadku sklepów internetowych. Sam koszt przygotowania narzędzia informatycznego nie jest bardzo dużym ograniczeniem. Największym problemem jest utrzymanie serwisu i jego rozwój. Kluczem do sukcesu wydaje się być odpowiednia skala działalności, budowanie rozpoznawalności marki i ciągła promocja portalu.

W początkowej fazie większość nowych marketplace’ów buduje swój potencjał, oferując bezpłatne korzystanie z serwisu. Wymaga to dużych zabezpieczeń finansowych. Poza tym największe marketplace’y cały czas doskonalą swoje narzędzia i robią wszystko, żeby przyciągnąć i utrzymać klientów. W polskim ecommerce jest wiele przykładów bardzo obiecujących marketplace’ów, które nie wytrzymały presji konkurencji, np. Świstak.pl, DaWanda.pl.

Dodaj komentarz

0 komentarzy

Zostaw komentarz

Portal Wiadomoscihandlowe.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.