Rosyjska sieć ze zdrową żywnością wyrusza na podbój Europy
Szybko rozwijająca się rosyjska sieć sklepów spożywczych VkusVill uruchomi swój pierwszy sklep w Holandii. Planowane jest też otwarcie francuskiego oddziału firmy i dalsza ekspansja międzynarodowa, która może objąć Chiny i Belgię – podał serwis new-retail.ru.
Przedstawiciel sieci Anna Platova komentuje: „Chcielibyśmy znaleźć belgijskich partnerów do badań rynku i ewentualnego otwarcia sklepów”.
VkusVill otworzy swój pierwszy oddział poza Rosją w najbliższych tygodniach. Pierwszy sklep najprawdopodobniej pojawi się w Amsterdamie.
W wywiadzie dla New Retail Anna Platova potwierdziła, że firma ma zamiar przenieść rosyjski model biznesowy do Europy i szukamy lokalizacji w Amsterdamie. Zasięg i konstrukcja europejskich sklepów będą oczywiście różnić się od rosyjskich. „Planujemy znaleźć lokalnych dostawców wysokiej jakości produktów o czystym składzie” – powiedziała Anna Platova.
Dla rosyjskiego detalisty ekspansję we Francji będzie swoistym eksperymentem, ponieważ dotychczasowy biznes detaliczny nie jest zbyt dobrze dostosowany do aktualnych potrzeb w tym kraju. Ten sam problem istnieje też na rosyjskim rynku detalicznym, co tłumaczy szybki rozwój VkusVill, bo sieć oferuje nowoczesne podejście do klienta.
„Tworzymy nowoczesny koncept, aby zmienić krajobraz supermarketów w Europie Zachodniej”- mówią o sobie przedstawiciele rosyjskiej firmy, którzy chcą nauczyć Europejczyków zdrowego odżywiania.
W Rosji sieć supermarketów codziennie otwiera dwa nowe sklepy: od momentu założenia w 2009 roku otwarto ponad 1200 sklepów. To głównie małe placówki handlowe. Ponadto VkusVill rozwija też format mini sklepów w budynkach biurowych, które wyposaża w kasy samoobsługowe.
2 komentarze
-
28.05.2020
Prakttyk,radzę czytać ze zrozumieniem to nie jest rosyjska sieć handlowa,tylko małe sklepy specjalistyczne z żywnością regionalną!
Dostają w ucho jakie sieci? spożywcze rosyjskie w Polsce? a były jakieś?
Jesli masz na myśli branżę modową to w tej branży uciekło z Polski w ostatnich 10 latach ok.80 znanych swiatowych sieci (czyli według ciebie dostali w "ucho"),a w innych krajach naszej części Europy nadal mają swoje sklepy to o czym to świadczy? -
06.03.2020
To będzie klapa...Rosjanom wydaje się, ze coś potrafią w detalu. Na swoim rynku nie maja międzynarodowej konkurencji i uporczywie pchają się na zachód wypełniając ambicje swoich właścicieli . Dostają „w ucho” i pospiesznie zwijają interes. Nice to jednak nie Ucitelnica ich kolejnych naśladowców.
5