Sejm znowelizował ustawę o zakazie handlu w niedziele! "Spożywcze placówki pocztowe" będą działać już tylko kilka miesięcy
W niedziele będą mogły działać jedynie te placówki pocztowe, których przychody z usług pocztowych stanowią ponad 50 proc. ogólnych przychodów. Posłowie uszczelnili w piątek (17 września) wieczorem ustawę o zakazie handlu w niedziele i święta. Teraz nad zmianami w przepisach pochylą się senatorowie.
Za nowelizacją prawa opowiedziało się 272 posłów, przeciw było 135, a 37 wstrzymało się od głosu. Znowelizowana ustawa przewiduje uszczelnienie zakazu handlu w niedziele tak, aby sklepy nie omijały go poprzez uzyskanie statusu placówki pocztowej, np. dzięki nawiązaniu współpracy z Pocztą Polską.
Inna ważna zmiana to wprowadzenie katalogu sób, które będą mogły nieodpłatnie pomagać w niedziele właścicielom sklepów. Obejmie on: małżonka, dzieci własne, dzieci małżonka, dzieci przysposobione, rodziców, macochę, ojczyma, rodzeństwo, wnuków i dziadków.
Teraz ustawa trafi do Senatu, który będzie miał 30 dni na jej rozpatrzenie. Senat prawdopodobnie wprowadzi do ustawy kolejne poprawki; ale może nawet odrzucić ustawę (nowelizację) w całości. W obu tych przypadkach ustawa trafi jeszcze raz do Sejmu.
Zgodnie z nowelizacją funkcjonować w niedziele będą mogły tylko te placówki pocztowe, które wykażą, że faktycznie głównie zajmują się usługami pocztowymi, a nie handlem detalicznym. Przychody z usług pocztowych będą musiały stanowić ponad 50 proc. pozostałych przychodów danej placówki.
Przypomnijmy, że już w pierwszych tygodniach po wejściu w życie ustawy ograniczającej zakaz w niedziele, czyli wiosną 2018 r., jako placówki pocztowe zaczęły otwierać się Żabki. Dzięki statusowi poczty, w sklepach tej sieci nie musiał stawać za ladą sam franczyzobiorca (korzystając z innego wyjątku zapisanego w ustawie), lecz pracę mógł świadczyć także szeregowy pracownik.
PiS deklarował, że ukróci tę praktykę, dlatego w listopadzie 2018 r. skierował do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o niedzielach. Do wyjątku dla placówek pocztowych miał zostać dopisany wymóg tzw. przeważającej działalności polegającej na świadczeniu usług pocztowych. W praktyce oznaczałoby to brak możliwości skorzystania z tego wyjątku przez sklepy spożywcze, gdzie usługi pocztowe to margines biznesu. Prace nad znowelizowaniem ustawy zaniechano po pierwszym czytaniu w okolicznościach, które do dziś pozostają niewyjaśnione - PiS dysponował przecież większością głosów w Sejmie.
Teraz, niemal trzy lata później, Prawo i Sprawiedliwość po raz kolejny spróbuje uszczelnić ustawę, po tym jak Biedronka, Kaufland, Lidl, Dino i kilkanaście innych sieci handlowych ośmieszyło i skompromitowało zakaz handlu, otwierając część swoich sklepów w niedziele jako placówki pocztowe. Udało się już przepchnąć uszczelnienie przez Sejm, teraz pora na Senat.
Nowelizacja ustawy ma wejść w życie 1 dnia miesiąca następującego po upływie trzech miesięcy od opublikowania aktu prawnego w Dzienniku Ustaw.
6 komentarzy
-
23.09.2021
@Ewan, napiszesz też tak o stacjach benzynowych?
-
20.09.2021
Czemu mają być otwarte jeszcze kilka miesięcy? Zamknąć od razu .Nic nie potrafią zrobić porządnie!
-
20.09.2021
Brawo, wreszcie koniec straszenia, albo pracujesz w niedzielę albo wyp...
-
19.09.2021
do Neo, w większości krajów Europy nie ma takich ograniczeń albo są liberalniejsze, więc nie siej propagandy. W Niemczech wybrane sklepy są otwarte, głównie przy dworcach.
-
19.09.2021
do Neo, w większości krajów Europy nie ma takich ograniczeń albo są liberalniejsze, więc nie siej propagandy. W Niemczech wybrane sklepy są otwarte, głównie przy dworcach.
-
19.09.2021
Brawo! bardzo dobrze! W zachodniej europie też sklepy pozamykany. U nas by tylko chciała opozycja by ciągle robić
5