Słodziaki Biedronki gorzko kończą. Lojalność najmłodszych klientów pod znakiem zapytania [FELIETON]
Sklep sieci Biedronka, ul. Plastyczna, warszawska dzielnica Włochy. Rodzice z dziećmi otaczają wianuszkiem kierowniczkę. Przedstawiają kupony upoważniające do odbioru wymarzonego Słodziaka z pieczołowicie powklejanymi w małe kwadraciki promocyjnymi naklejkami.
Jeśli widzisz ten tekst, oznacza to, że wykorzystałeś limit 8 bezpłatnych artykułów w tym miesiącu lub próbujesz przeczytać artykuł premium, dostępny wyłącznie dla naszych Subskrybentów.
Wspieraj profesjonalne dziennikarstwo.
Wykup subskrypcję i uzyskaj nieograniczony dostęp do naszego portalu.
Kliknij i sprawdź wszystkie korzyści z prenumeraty WH Plus
Posiadasz subskrybcję? Zaloguj się.
-
Dostęp 30 dni19.99 zł - 30 dni
-
Prenumerata roczna WH Plus399.99 zł - 365 dni
- Dostęp do ekskluzywnych treści publikowanych wyłącznie na naszym portalu
- Dostęp do wszystkich bieżących artykułów - newsów, analiz, raportów, komentarzy, wywiadów
- Dostęp do całego archiwum artykułów na portalu wiadomoscihandlowe.pl - ponad 50 tys. materiałów dziennikarskich
- 6 wydań magazynu Wiadomości Handlowe w wersji drukowanej i e-wydania
- Raport:Lista 60 regionalnych i lokalnych spożywczych sieci handlowych – trendy, prognozy wyzwania dla małych sieci
- Tygodniowy przegląd kluczowych informacji i analiz. W każdy piątek w twojej skrzynce e-mail.
- Gwarantowane miejsce na webinarach organizowanych przez Wiadomości Handlowe
- Rabat 30% na wybrane raporty WH MARKET
21 komentarzy
-
06.12.2019
Moje dziecko tez zbieralo naklejki i gorzko sie rozczarowało...w kilka sklepach juz nie byly dostepne..czujemy sie oszukani
-
05.12.2019
Biedronka postanowiła rozwiązać problem. Na poniższej stronie jest komunikat Biedronki jak odebrać maskotki lub książkę:
(fragment komentarza niezgodny z regulaminem został usunięty) -
05.12.2019
Omijać Biedrę szerokim łukiem!!! Są inne sklepy!
-
04.12.2019
Rowniez zostalam oszukana pierw 60 naklejek uzbieranych ale brak maskotki od Makowa az do Bielska...potem za zakupy 40 naklejek wogole mi nie wydano bo niby sie im naklejki skonczyly...no ale coz by bylo z nich jak maskotek brak...kiedys to choc sie zapisywalo na gruszke itp i byl sms zeby odebrac...a teraz oszustwo i tyle...nie mam ochoty juz chodzic do biedronki bo dziecko smutne oj i dlugo bedzie pamietac jak zostalo potraktowane...
-
04.12.2019
Chodziłam do biedronki co drugi dzień, robiąc zakupy średnio za ok 50 zł. Od 1.12 moja noga tam nie postanie.
-
03.12.2019
Ja już tym oszustom nie uwierzę w żadne akcje.. Za każdym razem tych słodziaków nie było, ale chociaż później dowozili i przedłużali akcję, ale teraz to już przegięli.. Kolejnym razem nie dam się nabrać, niech mnie cmokną w 4 litery. Od teraz zakupy robię w innych sklepach, byle nie w biedronce gdzie tak na marginesie jest syf i bałagan nie z tej ziemi!!!
-
02.12.2019
Oszustwo z premedytacją. Dobrze wiedzieli ile zeszło naklejek, w Koszalinie informowali, że dostawy jeszcze będą. Marketingowa porażka.
-
02.12.2019
Ignorujmy każdą kolejną akcję Portugalczyków, niech oszukują swoich rodaków, a najlepiej wspierajmy lokalny biznes
-
02.12.2019
Dla przykładu, jakby Zarząd Biedronki próbował się bronić, że wymarzone dla dzieci maskotki były czy niby nadal są w wybranych sklepach ( tu trzeba zaznaczyć, że na infolinii oczywiście nie podawali lokalizacji tych sklepów), w czwartek jechałem z Trójmiasta do Słupska, a że miałem dość sporo czasu postanowiłem odwiedzić każdą napotkaną po drodze Biedronkę w celu wymiany zebranych naklejek.
Efekt był taki, że w wszystkich odwiedzonych prze zemnie 21 sklepach nie było ani jednej maskotki!!!!
Gratulację dla pomysłodawców akcji, w jaki sposób potraktowali klientów!!! Winszuje i życzę powodzenia w uzyskaniu zaufania przy następnej swojej promocji.
Drogi Zarządzie, może trzeba miej o zyskach, a więcej o budowaniu kontaktu z klientem i zaciągnąć trochę przykładu od Waszej konkurencji.
Ja osobiście powiem dziecku następnym razem, że idziemy po podstawowe artykuły (bo ceny są podobne) do innego sklepu, bo tam "bawiąc się" poprzez zbieranie naklejek dostanie swoją "nagrodę". -
02.12.2019
Mam 3 córki.Zbierały naklejki, prosiły ciocie, by je dla nich przynosiły, ba , nawet przesyłały...3 albumy po 60 naklejek wypełnione. Po całym Gdańsku jeździmy, marnujemy paliwo, czas...i żadnego pluszaka.Jakiż zawód dzieci! Z ręką na sercu, nie kupię nic w biedronce-to jest oszustwo
-
30.11.2019
prawda, my mamy 2 albumy wypelnione i co z tego, slodziakow brak juz id jakiegos czasu, w 3 sklepch na terenie mista ani jednego, nikt nie mysli ze dziecko tyle zbieralo, jestem mocno zawiedziony, troche wstyd dla sieci.
-
30.11.2019
Słodziakowe oszustwo zaplanowane z premedytacją!
Do końca rozdawano naklejki, pomimo tego, że w planach nie było dostarczenia słodziaków! Do wczoraj informowano nas, że słodziaki będą.
Proponuję wykorzystać do kampanii promocyjnej LIDLA oszukane przez Biedronkę dzieci!
Może się jednak zreflektujecie? -
30.11.2019
Biedronka jest oszustem jakich malo.Od dwoch tygodni przed koncem akcji juz nie by w biedronce maskotek do odbioru.Jakies kpiny sobie robia. Rezygnuje z robienia tam zakupow.Moja noga tam wiecej nie powstanie.Wiekszosc ludzi jest tego samego zdania.
-
29.11.2019
Skąd w artykule stwierdzenie, że biedronka żąda 49,99 za słodzika? Z tego, co wiem, nie było możliwości zakupu. Maskotki tylko na wymianę za naklejki. Wartość maskotki była wartością "umowną" bo musi istnieć na stanie sklepu. Nie było mowy o sprzedaży...
-
29.11.2019
jak zwykle BIedronka oszukała, nie tylko naiwnych rodziców czy dziadków ale najbardziej nasze maluchy, to one najbardziej są oszukane
-
29.11.2019
Zgadzam się z komentarzem "oszukanej babci" - wielka granda i oszustwo!!!!
-
29.11.2019
Portugalskie świnki wykiwały dzieci.
POlszewicki naród!!!! -
29.11.2019
leczcie siebie i dzieci, tyle w temacie :-)
-
28.11.2019
Ja też nie mam widoków na odebranie za uciułane 60 naklejek jednej, jedynej maskotki dla wnuczki. Biedronka kpi z klientów. Skandal !!!
-
28.11.2019
Swietny komentarz ponizej. Felieton ojca powinen zostac opublikowany gdzie sie da ku przestrodze wszstkich. Jesli dziecko bardzo chce maskotke, lepiej mu ja kupic w necie, bedzie taniej ( zamiast uczyc malucha zbierania sklepowych naklejek... I koniecznie tlumaczyc (a jesli juz sie da to i razem liczyc) ile realnie kosztuje "wyzbierana" naklejkami maskotka, zeby dziecko w przyszlosci bylo rozsadnym konsumentem. Jesli dziecko lubi i chce cos zbierac, to niech zbiera na swojego slodziaka dobre uczynki - nakleiki za uczynki daje mama i tata, a nie pani w kasie dyskontu za wydane pieniadze.
-
28.11.2019
Zawiedziony ojcze - autorze felietonu: a nie lepiej wychować dzieci tak, by nie żyły w kulcie konsumpcji i zdawały sobie sprawę z tego, że nie wszystko muszą mieć ?
Pozdrawiam...
4