12.06.2024 / 12:06
StoryEditor

Spektakularne przejęcie na rynku dystrybucji materiałów budowlanych. Duńczycy kupują polskiego hurtownika

Duńska Grupa Bygma przejmuje większościowy pakiet firmy AB Bechcicki, co może zmienić układ sił na rynku materiałów  budowlanych w Polsce (fot. materiały prasowe)
Grupa Bygma, wiodący duński dystrybutor materiałów budowlanych, przejmuje 70 proc. udziałów firmy AB Bechcicki. Dzięki temu połączeniu, Bygma zyska dostęp do polskiego rynku, a AB Bechcicki stanie się platformą do jej dalszego rozwoju w Polsce. W rękach założyciele AB Bechcicki pozostaje 30 proc. udziałów spółki.

12 czerwca Bygma Gruppen, jeden z liderów rynku dystrybucji materiałów budowlanych w krajach nordyckich, ogłosiła, że przejmuje 70 proc. udziałów w AB Bechcicki, czołowej polskiej firmie specjalizującej się w dystrybucji materiałów budowlanych oraz farb. W wyniku tego połączenia Bygma stanie się inwestorem strategicznym w AB Bechcicki, co otwiera nowe możliwości dla obu firm.

Inwestycja w AB Bechcicki daje Grupie Bygma możliwość bezpośredniego wejścia na bardzo atrakcyjny i silnie rozdrobniony polski rynek, co jest istotnym krokiem w strategii międzynarodowej ekspansji firmy. Dzięki doświadczeniu i pozycji rynkowej AB Bechcicki, Grupa Bygma będzie mogła skutecznie rozwijać swoje operacje na największym rynku w Europie Środkowo-Wschodniej.

- Jesteśmy niezwykle podekscytowani możliwością współpracy z AB Bechcicki i wejściem na polski rynek - powiedział Peter H. Christiansen, CEO Bygma Gruppen. - Polska jest dla nas strategicznie ważnym rynkiem, a AB Bechcicki, ze swoją silną pozycją i doświadczonym zespołem, jest idealnym partnerem do realizacji naszych ambitnych planów rozwoju.

Co stanie się założycielami AB Bechcicki?

Założyciele AB Bechcicki pozostaną 30 proc. udziałowcami spółki i będą aktywnie uczestniczyć w jej dalszym rozwoju. Klaudiusz Bechcicki będzie pełnił funkcję prezesa zarządu AB Bechcicki, a założyciel firmy, Adam Bechcicki, przejdzie do rady nadzorczej spółki. Ten ostatni, komentując fuzję, stwierdził: - Jestem dumny z faktu, że efekt ponad 25-letniego rozwoju AB Bechcicki będzie kontynuowany przy wsparciu tak silnego podmiotu jak Bygma Gruppen.

Z kolei Klaudiusz Bechcicki dodał: - Wraz z pojawieniem się tak doświadczonego podmiotu jak Bygma jako udziałowca, AB Bechcicki zyskuje ogromne kompetencje do jeszcze lepszej obsługi naszych klientów i rynku budowlanego w Polsce. To będzie ogromna szansa również dla całego zespołu AB Bechcicki, który razem z nami rozwijał firmę.

Transakcja, która ma być krokiem milowym dla obu firm, wymaga jeszcze zgody prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. 

Jak wygląda skala działalności Grupy Bygma?

Grupa Bygma jest największym dystrybutorem materiałów budowlanych z duńskim kapitałem i jedną ze 100 największych firm w tym kraju. Poza ojczystą Danią zajmuje znaczącą pozycję na kilku innych rynkach, w tym w Szwecji, Islandii, na Wyspach Owczych i Grenlandii. Grupa działa przez sieć 100 lokalizacji i zatrudnia 2,6 tys. osób. Jej roczne przychody ze sprzedaży  wynoszą 1,5 mld euro. 

Dla porównania podajmy, że firma AB Bechcicki posiada sieć 20 oddziałów zlokalizowanych w największych miastach w Polsce. Spółka osiąga przychody ze sprzedaży na poziomie ok. 700 mln zł. Klientami AB Bechcicki są firmy wykonawcze, przemysłowe, inwestorzy oraz niezależne punkty handlowe zlokalizowane na terenie całego kraju.

21.08.2025 / 14:34
StoryEditor
Lisek wprowadza płatności odroczone. Robi to jako pierwszy gracz w q-commerce
Magda Gessler w reklamie Lisek.app (kadr z reklamy Lisek.app)

Lisek.app poinformował o nawiązaniu współpracy z PayPo, której owocem będzie wdrożenie w sklepie internetowym możliwości płatności odroczonych. Klienci Liska będą mogli zapłacić za zakupy w ciągu 30 dni bez dodatkowych kosztów.

"Wprowadzenie płatności odroczonych daje użytkownikom jeszcze większą elastyczność i poczucie kontroli nad domowym budżetem. W pewnym sensie to nowoczesna wersja dobrze znanego ...

Dziękujemy, że nas czytasz!
Pozostało jeszcze 27% tekstu

Jeśli widzisz ten tekst, oznacza to, że wykorzystałeś limit bezpłatnych artykułów w tym miesiącu lub próbujesz przeczytać artykuł premium, dostępny wyłącznie dla naszych Subskrybentów. Wspieraj profesjonalne dziennikarstwo. Wykup subskrypcję i uzyskaj nieograniczony dostęp do naszego portalu.

Kliknij i sprawdź wszystkie korzyści z prenumeraty WH Plus

DOSTĘP 30 DNI
34,99 zł - 30 dni
PRENUMERATA ROCZNA WH PLUS
399,99 zł - 365 dni

W RAMACH SUBSKRYBCJI OTRZYMASZ:

  • Dostęp do ekskluzywnych treści publikowanych wyłącznie na naszym portalu
  • Dostęp do wszystkich bieżących artykułów - newsów, analiz, raportów, komentarzy, wywiadów
  • Dostęp do całego archiwum artykułów na portalu wiadomoscihandlowe.pl - ponad 50 tys. materiałów dziennikarskich

W ramach Prenumeraty WH Plus także:

  • 6 wydań magazynu Wiadomości Handlowe w wersji drukowanej i e-wydania
  • Raport:Lista 60 regionalnych i lokalnych spożywczych sieci handlowych – trendy, prognozy wyzwania dla małych sieci
  • Tygodniowy przegląd kluczowych informacji i analiz. W każdy piątek w twojej skrzynce e-mail.
  • Gwarantowane miejsce na webinarach organizowanych przez Wiadomości Handlowe
  • Rabat 30% na wybrane raporty WH MARKET

18.08.2025 / 13:09
StoryEditor
Ujęcie obywatelskie a kradzieże sklepowe. Jak to zrobić, aby samemu nie mieć kłopotów?
Ujęcie obywatelskie a kradzieże sklepowe. Jak to zrobić, aby samemu nie mieć kłopotów? (fot. Canva)

Zmorą handlu są kradzieże sklepowe. Czy właściciel sklepu w ramach prawa do ujęcia obywatelskiego może zatrzymać złodziejaszka? Czy w ten sposób może też zatrzymać nieuczciwego pracownika, który okrada firmę? Co grozi za przekroczenie prawa do ujęcia obywatelskiego?

 

Czy prawo do ujęcia obywatelskiego pozwala zatrzymać nieuczciwego pracownika sklepu?

Czy można dokonać ujęcia współpracownika, który popełnił czyn zabroniony? Instytucja ujęcia obywatelskiego, uregulowana w art. 243 Kodeksu Postępowania Karnego, daje każdemu prawo do ujęcia osoby podejrzanej o popełnienie przestępstwa na gorącym uczynku lub w pościgu podjętym bezpośrednio po jego dokonaniu. Jednak pod warunkiem, że istnieje obawa ucieczki sprawcy lub nie można ustalić jego tożsamości.

W praktyce oznacza to, że jeśli znamy tożsamość osoby popełniającej przestępstwo, na przykład, gdy jest to nasz współpracownik, i nie ma realnej obawy jej ukrycia się lub ucieczki, to prawo do obywatelskiego ujęcia nie przysługuje.

Ustawodawca jasno wskazuje, że ujęcie obywatelskie ma zastosowanie tylko wtedy, gdy identyfikacja sprawcy jest niemożliwa lub niepewna albo gdy istnieje ryzyko ucieczki, a tym samym uniknięcia odpowiedzialności karnej. Ponadto ujęcie obywatelskie nie jest obowiązkiem, lecz prawem.

Czy prawo do ujęcia obywatelskiego ma zastosowanie także w kwestii wykroczeń?

Każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa. Czy zatem możliwe jest dokonanie ujęcia sprawcy wykroczenia? Jest to o tyle ważne pytanie, że większość drobnych kradzieży sklepowych będzie kwalifikowane jaki wykroczenia, a nie przestępstwa.

Odpowiedź znajdujemy w treści art. 45 Kodeksu Postępowania w Sprawach o Wykroczenia, gdzie w par. 2 zapisano, że „art. 243 K.P.K. stosuje się odpowiednio”. Oznacza to, że zasady dotyczące ujęcia obywatelskiego stosuje się także wtedy, gdy dana osoba popełniła wykroczenie.

W praktyce oznacza to, że prawo obywatelskie do ujęcia osoby na gorącym uczynku wykroczenia działa na takich samych zasadach jak w przypadku przestępstwa – przede wszystkim musi to być ujęcie na gorącym uczynku lub w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu czynu zabronionego. Dodatkowo identyczne są też przesłanki, które muszą być spełnione dla prawidłowości ujęcia: zachodzi obawa ucieczki sprawcy lub nie można ustalić jego tożsamości. Jeśli te przesłanki nie występują, prawo do obywatelskiego ujęcia nie przysługuje.

Co należy zrobić po ujęciu przestępcy?

W odniesieniu do zapisu dotyczącego pojęcia: „pościg podjęty bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa”, warto zwrócić uwagę na wykładnię językową tego sformułowania, o której mówił Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z 3 lipca 2008 r., sygn. akt II AKa 78/08. Zgodnie z tym orzeczeniem, pościg należy rozumieć tak, jak w języku potocznym, czyli jako podążanie za sprawcą, którego przestępcze zachowanie się zauważyło, w celu uniemożliwienia mu oddalenia się.

Po dokonaniu ujęcia, sprawca czynu zabronionego powinien być niezwłocznie przekazany w ręce Policji albo innego uprawnionego organu. Czas ujęcia jest więc ograniczony do momentu przekazania osoby uprawnionym służbom, co zabezpiecza przed samowolnym przedłużaniem ograniczenia swobody przez obywatela.

Co grozi za przekroczenie prawa do ujęcia obywatelskiego?

Prawo do ujęcia obywatelskiego nie jest absolutne, a jego przekroczenie może prowadzić do odpowiedzialności karnej i cywilnej. Przede wszystkim, osoby dokonujące ujęcia obywatelskiego muszą pamiętać, że prawo to przysługuje tylko podczas ujęcia na gorącym uczynku przestępstwa lub w bezpośrednim pościgu, jeśli istnieje ryzyko ukrycia się sprawcy lub nie można ustalić jego tożsamości.

Przekroczenie tych warunków może skutkować odpowiedzialnością karną na podstawie art. 189 Kodeksu Karnego, który penalizuje bezprawne pozbawienie wolności. Osoba, która przetrzymuje kogoś dłużej niż jest to konieczne, może zostać pociągnięta do odpowiedzialności za ten czyn. Dodatkowo, art. 191 K.K. dotyczy zmuszania do określonego zachowania. Jeżeli podczas ujęcia obywatelskiego zostaną użyte środki przymusu przekraczające dozwolony zakres, np. stosowanie przemocy nieadekwatnej do sytuacji, osoba dokonująca ujęcia może odpowiadać karnie za przestępstwo zmuszania.

Poza odpowiedzialnością karną, istotna jest także możliwość poniesienia odpowiedzialności cywilnej na podstawie art. 415 Kodeksu Cywilnego za wyrządzone szkody podczas nieuprawnionego ujęcia lub jego przekroczenia. Oznacza to, że jeśli ujęcie przekracza granice prawa i powoduje szkodę u osoby ujętej – np. uszkodzenie mienia czy uszczerbek na zdrowiu – osoba dokonująca ujęcia może być zobowiązana do jej naprawienia.

Korzystajmy z prawa do ujęcia obywatelskiego, ale rozsądnie

Obywatelskie ujęcie jest instytucją wyjątkową, której celem jest wspieranie organów ścigania w sytuacjach pilnych, a nie środek do wykorzystywania poza ramami prawa. Nie należy jednak obawiać się stosowania go w sytuacjach zagrażających życiu, zdrowiu czy mieniu. Wspólne bezpieczeństwo jest dobrem, o które każdy z nas powinien zabiegać z takim samym zaangażowaniem, ale też z takim samym poszanowaniem wyznaczonych granic.

Autor: Adam Suliga, audytor procesów i systemów w Safety Project.

image

TOP 10 metod kradzieży w sklepach. Jak się przed nimi uchronić?

23. sierpień 2025 14:29