Dlaczego Chiny nakładają nowe cła na unijną wieprzowinę?
Od środy 17 grudnia 2025 roku zaczęły obowiązywać nowe stawki chińskich ceł na import wieprzowiny oraz podrobów wieprzowych z Unii Europejskiej. Ministerstwo Handlu Chin (MOFCOM) twierdzi, że nowe cła to efekt prowadzonego przez Chiny dochodzenia antydumpingowego. Władze Państwa Środka utrzymują, że unijna wieprzowina i jej podroby są sprzedawane na chińskim rynku po zaniżonych cenach.
Natomiast rzecznik prasowy Komisji Europejskiej ds. handlu Olof Gill uważa, że chińskie postępowanie antydumpingowe zostało oparte na „wątpliwych zarzutach i niewystarczających dowodach". Dodatkowo KE twierdzi, że wprowadzenie taryf celnych przez Chin jest nielegalne, ponieważ są sprzeczne z zasadami Światowej Organizacji Handlu (WTO).
Nowe chińskie cła na unijną wieprzowinę jednak niższe
Branża mięsna w UE co prawda nie jest zachwycona samymi cłami. Jednak z zadowoleniem przyjęto informację, że nowe stawki będą znacznie niższe od tymczasowych taryf, które Pekin wprowadził na czas postępowania antydumpingowego. Wówczas wahały się one od 15,6 do 62,4 proc.
Ostateczne nowe cła na import unijnej wieprzowiny do Chin wynoszą od 4,9 proc. do 19,8 proc. Ich wysokość uzależniona jest od tego, na ile koncern mięsny importujący mięso do Chin współpracował podczas postępowania antydumpingowego z przedstawicielami Pekinu.

