19.03.2016/10:19

Biedronka dogoniła Lidla pod względem liczby produktów na półkach

Biedronka dogoniła Lidl pod względem szerokości asortymentu. Obie sieci bardzo intensywnie pracują nad jego optymalizacją. Ciągłym zmianom podlega asortyment spożywczy. W pierwszej połowie 2015 roku w Biedronce nastąpił wzrost liczby produktów obejmujący niemal wszystkie kategorie.

Jeśli widzisz ten tekst, oznacza to, że wykorzystałeś limit 8 bezpłatnych artykułów w tym miesiącu lub próbujesz przeczytać artykuł premium, dostępny wyłącznie dla naszych Subskrybentów.
Wspieraj profesjonalne dziennikarstwo.
Wykup subskrypcję i uzyskaj nieograniczony dostęp do naszego portalu.

Kliknij i sprawdź wszystkie korzyści z prenumeraty WH Plus

W ramach subskrybcji otrzymasz:
  • Dostęp do ekskluzywnych treści publikowanych wyłącznie na naszym portalu
  • Dostęp do wszystkich bieżących artykułów - newsów, analiz, raportów, komentarzy, wywiadów
  • Dostęp do całego archiwum artykułów na portalu wiadomoscihandlowe.pl - ponad 50 tys. materiałów dziennikarskich
W ramach Prenumeraty WH Plus także:
  • 6 wydań magazynu Wiadomości Handlowe w wersji drukowanej i e-wydania
  • Raport:Lista 60 regionalnych i lokalnych spożywczych sieci handlowych – trendy, prognozy wyzwania dla małych sieci
  • Tygodniowy przegląd kluczowych informacji i analiz. W każdy piątek w twojej skrzynce e-mail.
  • Gwarantowane miejsce na webinarach organizowanych przez Wiadomości Handlowe
  • Rabat 30% na wybrane raporty WH MARKET
Dodaj komentarz

2 komentarze

  • TMX42 25.02.2018

    Prawda Jest Taka Ze Jakość Nie Których Produktów Spadła W Biedrze...Jako Przykład Podam Gulasz Angielski ! To Już To Nie Ta Sama Textura ! Mniej Mięsa No i Wyczuwalna Gąbka...Tak Jak W Najniższej Jakości Puszkowanych Mielonek...! Kolejny Przykład To Makrela w Sosie Pomidorowym (Puszka) ! Sos To Nie Ten Sam Co W Produktach z Prz\ed Roku ! Wodnisty...Nie Smaczny ! Niestety...! Tak Samo Z Filetami Ze Śledzia W Pomidorach ! Ten Sam Słabszy w Smaku i Wodnisty Sos !

  • Janusz 20.04.2016

    Biedronka weszła przebojem na rynek blisko 20 lat temu z uwagi na niskie ceny produktów własnych, pozornie porównywalnych z tzw. "markowymi". Ale chyba wówczas takie było w większości konsumenckie, społeczne zapotrzebowanie. Dzisiaj cena produktów nadal ma duże znaczenie w podejmowaniu decyzji zakupowych ale coraz większą wagę przywiązuje się do jakości i różnorodności asortymentu. Od kilku lat dużą liczbę zwolenników pozyskał Lidl, który bił konkurencję stosunkiem jakości oferowanych produktów do ich ceny, głównie w obszarze produktów własnych. Do niedawna pewne artykuły kupowałem tylko w Lidlu z uwagi na dobą jakość przy korzystnej cenie.
    Ale ostatnio zwróciłem uwagę na pogarszającą się jakość niektórych artykułów. Niby to samo przy tych samych cenach ale np. chusteczki higieniczne "frotto", które kiedyś biły na głowę konkurencję grubością i miękkością użytego papieru nagle zostały mocno i widocznie odchudzone - cena pozostała ta sama, kiedyś b.dobrej jakości i w dużym formacie papier śniadaniowy "został przycięty" o kilkanaście centymetrów z każdej strony przy utrzymanej cenie, to samo z płatkami kosmetycznymi itd. Są to zauważalne przykłady zmian jakości na gorsze i chociaż wielu producentów stosuje takie metody dla zwiększenia zysku (bo przecież w Europie mamy deflację) to wydawało mi się, że Lidl do niedawna się tego wystrzegał i m.in. tym wygrywał z innymi sieciówkami. Takie z pozoru drobne sprawy powodują jednak zachwianie zaufania i wzbudzają podejrzliwość w odniesieniu do całej oferty.

Zostaw komentarz

Portal Wiadomoscihandlowe.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.