Dlaczego pomimo rekordów w zakażeniach i zgonach nie przestrzegamy obostrzeń covidowych? [FELIETON]
Do napisania tego felietonu skłoniła mnie wczorajsza sytuacja. Wyszłam po lunch na wynos do włoskiej restauracji, która znajduje się tuż obok mojego domu. W masce FFP2 na twarzy i chirurgicznych rękawiczkach. Weszłam i... zamarłam.
Jeśli widzisz ten tekst, oznacza to, że wykorzystałeś limit 8 bezpłatnych artykułów w tym miesiącu lub próbujesz przeczytać artykuł premium, dostępny wyłącznie dla naszych Subskrybentów.
Wspieraj profesjonalne dziennikarstwo.
Wykup subskrypcję i uzyskaj nieograniczony dostęp do naszego portalu.
Kliknij i sprawdź wszystkie korzyści z bycia naszym Subskrybentem!
Posiadasz subskrybcję? Zaloguj się.
-
Dostęp 30 dni19.99 zł - 30 dni
-
Dostęp roczny 365 dni149.99 zł - 365 dni
- Dostęp do ekskluzywnych treści publikowanych wyłącznie na naszym portalu
- Dostęp do wszystkich bieżących artykułów - newsów, analiz, raportów, komentarzy, wywiadów
- Dostęp do całego archiwum artykułów na portalu wiadomoscihandlowe.pl - ponad 45 tys. materiałów dziennikarskich
- Dostęp do wszystkich galerii zdjęć i materiałów wideo
- Satysfakcję z przynależności do unikalnej społeczności ludzi ze świata handlu/FMCG skupionej wokół portalu wiadomoscihandlowe.pl - największego tego typu serwisu w Polsce
1 komentarz
-
02.04.2021
Taki obrazek jak w opisanej restauracji - tego nie widziałam. Mam jednak wokól siebie mnóstwo knajpek, w których ŻADEN pracownik (od kuchni po obsługę) nie nosi maseczki/rękawiczek. Mimo że chciałabym zostawić pieniądze u tych restauratorów, omijam ich w związku z tym z daleka.
1