EuroShop to dla nas must have
Rozmowa z Bogdanem Łukasikiem, prezesem zarządu oraz Piotrem Lutkiem, marketing business partnerem w firmie Modern Expo.
Modern Expo przygotowuje pokaźnych rozmiarów stoisko na targi EuroShop 2020. Co zamierzacie tam pokazać?
Bogdan Łukasik: Rzeczywiście w tym roku stoisko jest imponujących rozmiarów, ma ponad 1 tys. mkw., ale to naturalna kolej rzeczy. Nasza dynamika rozwoju jest bardzo wysoka. Kolejne edycje targów to trochę nowe Modern Expo, z inną pozycją rynkową. Dziś, poza prezentacją nowych produktów, które wpisują się w najnowsze trendy i oczekiwania handlu detalicznego, chcemy też opowiedzieć ciekawą historię, zainspirować i pobudzić emocje. Będzie więc to swoista podróż w czasie. Zarówno w przeszłość, jak i w przyszłość. W moim przekonaniu to nietuzinkowe podejście zostanie w głowach wizytujących na długo. Więcej nie chciałbym zdradzać, żeby nie popsuć niespodzianki.
Piotr Lutek: Generalnie każdy pojawia się w Düsseldorfie, mając z tyłu głowy dwa główne cele – zbudować perspektywę sprzedażową na kolejne trzy lata i umocnić swój wizerunek w oczach branży. Z nami jest bardzo podobnie. Od jakiegoś czasu mamy nową strategię rynkową, przeszliśmy rebranding i zwiększyliśmy potencjał biznesowy. Chcemy, aby handel zaczął patrzeć na Modern Expo z innej perspektywy. Nie tylko dostawcy wyposażenia, ale przede wszystkim partnera do budowania własnej przewagi konkurencyjnej.
Będą was wspierać także przedstawiciele nowych firm w waszej grupie. To dla nich okazja, by pokazać się szerszej publiczności?
B.Ł.: To także znak nowego rozdziału w historii firmy. Już od jakiegoś czasu tworzymy ekosystem zdolny dźwignąć najpoważniejsze wyzwania biznesowe. Mint, który rozwija produkty w oparciu o sztuczną inteligencję, i Big Data, a także Squares, który w nowatorski sposób podchodzi do projektowania przestrzeni sklepowych, to po prostu odzwierciedlenie nowej ścieżki, na którą weszliśmy już jakiś czas temu. I zapewniam, że to nie koniec. Jesteśmy na takim etapie rozwoju, że musimy rozwijać i zdobywać nowe kompetencje. Doprowadziliśmy procesy produkcyjne i logistyczne do perfekcji. Nadszedł czas na kolejne obszary kreowania wartości dla naszych klientów.
Co takie wydarzenie jak EuroShop daje Modern‑Expo? Jakie czerpiecie z tego korzyści?
P.L.: Euroshop to „must have”. Nie można odgrywać wiodącej roli w Europie bez obecności na tych targach. To jest tygiel nowych rozwiązań, rozmów i prezentacji, który wyznacza kierunek rozwoju branży na kolejne lata. Jeżeli jesteś graczem w skali co najmniej kontynentu, musisz tam być. Przywozisz dorobek i nadzieję, a wyjeżdżasz bogatszy o perspektywy sprzedażowe, nowe doświadczenia i inspiracje. Mechanizm dla każdego jest identyczny. Otwarte pozostaje pytanie, czy trafiłeś z propozycją i czego cię targi nauczą. Modern Expo jest bardzo pojętnym uczniem, dlatego tak szybko udało nam się zniwelować dystans do konkurencji osadzonej w biznesie od kilkudziesięciu lat.
4