Ministerstwo Klimatu pokazało projekt ustawy o systemie kaucyjno-depozytowym. Przedsiębiorcy mówią o "kompletnym chaosie"
Przeciągające się od wielu miesięcy prace nad ustawą o powszechnym systemie kaucyjnym wreszcie dotarły do punktu kulminacyjnego. Ministerstwo Klimatu i Środowiska zaprezentowało nowy projekt ustawy. - Niestety projekt trudno nazwać dobrym - komentuje Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności. Z projektu nie będą zadowoleni także przedstawiciele branży handlowej, którzy od początku mówili, że odbiór opakowań nie sprawdzi się w małych sklepach. Tymczasem do zbierania pustych opakowań zobowiązany zostanie każdy sklep o powierzchni powyżej 100 mkw.
Jeśli widzisz ten tekst, oznacza to, że wykorzystałeś limit 8 bezpłatnych artykułów w tym miesiącu lub próbujesz przeczytać artykuł premium, dostępny wyłącznie dla naszych subskrybentów.
Wspieraj profesjonalne dziennikarstwo.
Wykup subskrypcję i uzyskaj nieograniczony dostęp do naszego portalu.
Posiadasz subskrybcję? Zaloguj się.
-
Dostęp 30 dni19.99 zł - 30 dni
-
Dostęp roczny 365 dni149.99 zł - 365 dni
- Najważniejsze informacje z branży;
- Archiwum blisko 40 000 profesjonalnych tekstów;
- Wywiady, opinie i pogłębione analizy pomagające w codziennej pracy
7 komentarzy
-
07.02.2022
Lepiej do momentu oddania władzy aby pis nie wprowadzał już niczego nowego bo bałagan w Polsce tylko będzie się zwiększał. Pis doprowadził Polskę do ruiny i lepiej niech jak najszybciej odejdzie w niebyt historii jako wsteczan, szowinistyczna, populistyczna i złodziejska organizacja (pis to nie partia, struktura pisu najlepiej pasuje do mafii)
-
05.02.2022
@E.K 100% racji. Jak zwykle chroni się wielkie firmy i korporacje udając, że to nie one puściły bąka i pokazując cwanym paluszkiem na malutkich. A wszystko pod płaszczykiem ładu i ekologii. A tak naprawdę chodzi o zarżnięcie małej przedsiębiorczości poprzez takie jej przeciążenie absurdami, zarówno papierkowymi jak i ustawowymi, że po prostu uciekną z krzykiem gdzie pieprz rośnie. To tak jak z ratowaniem rolnictwa - tak pomagają i troszczą się o polskie, że 30 tys. rolników zrezygnowało w ub. roku z hodowli trzody chlewnej. Z kopalniami to samo - tak ratowali, że wszystkie zamknęli, a górnikom dali odprawy po 50-100 tys. żeby nie sapali. Państwo rozwaliło setki miliardów na 500+ i n-te emerytury, ale automatów do skupu odpadów szklanych i plastikowych ustawić nie było w stanie. Nabudować tanich bloków i mieszkań czynszowych (państwowych) także nie. Ani tamta władza, ani ta władza nic mądrego nie wymyśliła i nie wymyśli. Już mi ręce opadły i tak wiszą od pewnego czasu.
-
02.02.2022
Nie wierzę!!! Czy to się dzieje naprawdę ???
Małe firmy handlowe już i tak na dzień dzisiejszy są obciążone za dużą ilością zbędnej biurokracji i dodatkowej pracy NIE związanej z tym do czego tak naprawdę powstały . Wszelkie koszty i organizację wprowadzanych zmian ( nawet jeżeli są one słuszne), ZEPCHNIĘTE zostają na nie. Dlaczego to Ustawodawca nie ma być odpowiedzialny za stworzenie punktów odbioru i rozliczanie kaucji w oparciu np. o przekazywane dane i środki pobierane przez sklepy przy zakupach. Jak ktoś, kto tworzy taki "dokument" wyobraża sobie odbiór np. opakowań po jogurtach przez sklep ? Kwestie sanitarne (przenoszenie bakterii, zapachy, gryzonie itp. za nim ktoś to odbierze). Wiele razy słyszę od ekspedientek jak ogromnym ryzykiem i stresem jest w dobie pandemii przyjecie butelki po piwie. Klienci są naprawdę różni. A gdzie to przechowywać ? Reasumując: tylko automaty, ewentualnie punkty odbioru zewnętrzne, przygotowane odpowiednio pod względem sanitarnym ale nie przez mały czy średni handel detaliczny. Cała organizacja powinna spocząć na Ustawodawcy i producencie. Może w końcu ten drugi jak będzie musiał zapłacić za zagospodarowanie wyprodukowanych przez siebie odpadów, zacznie się zastanawiać w jakie często zbędne ilości kartonu i plastiku pakuje swoje wyroby. Sklepy na to w co zapakowany jest towar nie mają żadnego wpływu.
Jestem przerażona tym wszystkim. -
01.02.2022
Ogólnie przestaję rozumieć jaki ta kaucja ma sens. Przecież mamy segregację odpadów. Kupuję piwo w jednorazowej butelce, wypijam, butelkę wyrzucam jako odpad szklany i po wszystkim. To samo z opakowaniami plastikowymi. I co, będę teraz kupował wodę w butelkach z kaucją z dostawą i przepłacał albo będę zmuszony nosić te butelki do sklepu? Te kaucje to jest po prostu metoda na wyciąganie następnych pieniędzy z ludzi pod nieco za krótkim płaszczykiem ekologii.
-
01.02.2022
Durnota. Jednorazowe butelki po piwie nie będą odbierane. Przecież tego jest mnóstwo! A znając Polaków polskie firmy to zaraz butelki zwrotne zrobią nie zwrotnymi!
-
01.02.2022
"Kompletny chaos" - a to niespodzianka. Kto by się spodziewał.
Ten system wydaje się już po opisie przedstawionym na konferencji zbyt skomplikowany. Stawka kaucyjna powinna być jedna dla całego kraju - w przeciwnym wypadku będzie to mylące dla konsumentów oraz otworzy pole do nadużyć. Poza tym, dlaczego nie można założyć jednego systemu administrującego kaucjami, wzorem np. Słowacji? Rozumiem, że tam mniejszy rynek, więc i wprowadzenie systemu łatwiejsze, ale skoro Polska taka wielka, to może chociaż podzielić to regionalnie, podobnie jak podzielona jest Polska Mapa Enrgetyczna dla operatorów systemu dystrybucyjnego energii?
Sam pomysł kaucyjny świetny, ale egzekucja w wykonaniu tej administracji jak zwykle... -
01.02.2022
taki system pozwoli przerzucić koszty zbiórki na konsumenta a nie na wprowadzającego! Ceny pójdą w górę a wprowadzający dostanie jeszcze ekstra pieniądze za niezwrócone butelki! To jest wbrew logice i zasadą odpowiedzialności producenta...
12