Na rynku kosmetyków trwa walka między drogeriami stacjonarnymi a dyskontami
Największym kanałem sprzedaży kosmetyków w Polsce są i pozostaną w najbliższych latach stacjonarne drogerie. Mają one już ponad 40 proc. udziałów w sprzedaży wartościowej artykułów kosmetycznych, podczas gdy internet i dyskonty razem wzięte - za 28 proc. - wynika z najnowszych danych PMR cytowanych przez portal wiadomoscikosmetyczne.pl.
Drogerie są największym kanałem sprzedaży na rynku artykułów kosmetycznych i w 2020 r., wg danych PMR, odpowiadały za 43 proc. jego wartości. Szacowana wartość sprzedaży artykułów kosmetycznych w drogeriach osiągnęła w ubiegłym roku prawie 11 mld zł z odjęciem szacowanej sprzedaży internetowej tych drogerii.
– Sprzedaż kosmetyków w dyskontach oraz w internecie jest znacząco mniejsza niż w kanale drogeryjnym. Internet i dyskonty razem odpowiadają obecnie za 28 proc. wartościowej sprzedaży całego rynku artykułów kosmetycznych, co przekłada się na 7,1 mld zł – mówi Karolina Szałas, Retail Market Analyst w PMR. Podkreśla również, że ten stan utrzyma się przez najbliższe lata.
Wg szacunków duże sieci drogeryjne mają w 2021 r. 66 proc. udziału w kanale sklepów kosmetyczno-drogeryjnych i odpowiadają za 7,1 mld wartościowej sprzedaży – podaje PMR. W 2017 r. było to 62,7 proc.
Kliknij i przeczytaj więcej na portalu www.wiadomoscikosmetyczne.pl.
7