Nie 171, a nawet 240 osób może stracić pracę w Tesco w ramach zwolnień grupowych
Z informacji otrzymanej przez NSZZ Solidarność w Tesco wynika, że w ramach najnowszych zaplanowanych zwolnień grupowych pracę w firmie stracić może nawet 240 osób.
Przypomnijmy, Tesco poinformowało w minioną środę o planowanych zamknięciach trzech przynoszących straty sklepów - po jednym we Wrocławiu (Paprotna), Kaliszu (Wojska Polskiego) i Warszawie (Toruńska). W komunikacie prasowym sieci znalazła się informacja, że te trzy placówki zatrudniają łącznie 171 osób.
Jednak okazuje się, że zwolnieniami grupowymi zagrożonych jest maksymalnie 211 osób pracujących na stanowiskach podstawowych, a także do 29 osób ze stanowisk sprawujących nadzór na pracownikami.
Przyczyną zwolnień grupowych będzie nie tylko zamknięcie trzech sklepów, ale także - jak określa to sieć - "zakończenie dotychczasowych procesów zmian dotyczących struktur organizacyjnych sklepów, zamykanych jednostek oraz w obszarze personalnym - operacje" - wynika z informacji przesłanej związkowcom.
- Pracownikom objętym zwolnieniami grupowymi proponowane zostanie, w miarę możliwości, podjęcie pracy na innym stanowisku lub w innych jednostkach firmy - zapowiedziało Tesco.
Wszystkim pracownikom objętym procesem zwolnień grupowych Tesco zamierza zaproponować "wsparcie w postaci pakietów informacyjno-doradczych, spotkań informacyjno-doradczych oraz doradztwa telefonicznego".
Zwolnienia grupowe odbędą się w planowanym terminie 20 czerwca – 10 sierpnia 2018 r. Zwalnianym pracownikom przysługiwać będzie stosowna odprawa pieniężna.
1 komentarz
-
05.06.2018
Ciekawe kto zaryzykuje kupno tej sieci z dobrodziejstwem inwentarza czyli bandą roszczeniowych związkowców...
6