Nowa szansa dla polskich jabłek
Indie wstrzymały import chińskich jabłek. Polscy sadownicy mogą na tym skorzystać – podaje Puls Biznesu za serwisem serwis fruitnet.com.
Oficjalnym powodem indyjskiego embarga na owoce z Chin jest wykrycie szkodników w dostawach, nieoficjalnie mówi się o chęci ograniczenia napływu owoców z dominującego kierunku. Jak czytamy w Pulsie Biznesu, Keith Sunderlal z SCS Group, firmy specjalizującej się w doradzaniu w handlu i marketingu, m.in. owoców, uważa, że to świetna wiadomość dla polskich sadowników. Jego zdaniem wstrzymanie importu z Chin to potencjalnie źródło wielkich korzyści dla polskich eksporterów jabłek.
Indie to jednak wciąż trudny rynek pod kątem logistycznym. Jak zauważa w Pulsie Biznesu Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników RP, do portu jabłka dojeżdżają w dobrym stanie, ale później pojawia się problem z zachowaniem odpowiednich warunków przy dostarczeniu do ostatecznych konsumentów. Większość sprzedaży odbywa się na bazarach, nie ma chłodni, więc na eksport nadają się tylko bardzo twarde jabłka.
Więcej w Pulsie Biznesu