Nowe przepisy o aptekach uderzą konsumentów po kieszeni
Zmiany w prawie farmaceutycznym znacząco osłabią duże sieci. W siłę urosną dostawcy i producenci, a to przełoży się na wyższe ceny leków – podaje „Rzeczpospolita”.
Nowelizacja ustawy – Prawo farmaceutyczne budzi ogromne wątpliwości od miesięcy. W trakcie prac sejmowych komisjach odrzucano najbardziej kontrowersyjne pomysły, jak choćby tzw. apteka dla aptekarza. Komisja ds. deregulacji na jednym z posiedzeń zarekomendowała odrzucenie ustawy w całości. Mimo to podczas głosowania przyjęta została najostrzejsza wersja ustawy.
Zgodnie z nowymi przepisami firma nie otrzyma zezwolenia na uruchomienie apteki, jeśli w gminie przypada więcej niż 3000 osób na już działające punkty tego typu. Kolejne apteki muszą też być otwierane w odległości kilometra od istniejących. Apteki będą mogły otwierać tylko spółki – jednoosobowe czy cywilne, należące do farmaceutów. Jeden właściciel będzie mógł posiadać nie więcej niż cztery apteki. Rozwiązanie popiera samorząd farmaceutów z Naczelną Radą Aptekarską na czele, przeciwko są sieci. Zdaniem firm ustawa w tym kształcie w zasadzie uniemożliwi uruchamianie nowych placówek.
5