Polacy nie chcą kupować w zagranicznych sklepach internetowych. Liczy się cena i oszczędność czasu
Prawie 60 proc. badanych przez Santander Consumer Bank deklaruje, że nie czuje potrzeby do kupowania w sklepach internetowych za granicą. Ważnym czynnikiem jest też cena.
Pozostało jeszcze 94% tekstu.
Jeśli widzisz ten tekst, oznacza to, że wykorzystałeś limit 8 bezpłatnych artykułów w tym miesiącu lub próbujesz przeczytać artykuł premium, dostępny wyłącznie dla naszych Subskrybentów.
Wspieraj profesjonalne dziennikarstwo.
Wykup subskrypcję i uzyskaj nieograniczony dostęp do naszego portalu.
Kliknij i sprawdź wszystkie korzyści z prenumeraty WH Plus
Posiadasz subskrybcję? Zaloguj się.
-
Dostęp 30 dni19.99 zł - 30 dni
-
Prenumerata roczna WH Plus399.99 zł - 365 dni
- Dostęp do ekskluzywnych treści publikowanych wyłącznie na naszym portalu
- Dostęp do wszystkich bieżących artykułów - newsów, analiz, raportów, komentarzy, wywiadów
- Dostęp do całego archiwum artykułów na portalu wiadomoscihandlowe.pl - ponad 50 tys. materiałów dziennikarskich
- 6 wydań magazynu Wiadomości Handlowe w wersji drukowanej i e-wydania
- Raport:Lista 60 regionalnych i lokalnych spożywczych sieci handlowych – trendy, prognozy wyzwania dla małych sieci
- Tygodniowy przegląd kluczowych informacji i analiz. W każdy piątek w twojej skrzynce e-mail.
- Gwarantowane miejsce na webinarach organizowanych przez Wiadomości Handlowe
- Rabat 30% na wybrane raporty WH MARKET
1 komentarz
-
16.12.2021
Ano nie chcą. Raz kupiłem sprzęt za 400zł na AliExpressie. W paczce brakowało akcesoriów w porównaniu z tym co było w opisie. Postanowiłem oddać bo te akcesoria były warte jakieś 150zł, a więc 1/3 wartości towaru. Sprzedawca udawał, że nie rozumie po ang. (albo naprawdę nie rozumiał), udzielał mylących lub kompletnie losowych odpowiedzi, zwlekał mnie i kręcił, nawet jak zobaczył zdjęcie z magazynu zwrotowego i dowód doręczenia kurierem to twierdził, że paczki nie ma i żeby czekać 40 dni to odda kasę (o ile paczka się pojawi). A gwarancja zwrotu kasy AliExpress to też farsa, dwukrotnie przyznano mi 0zł zwrotu pomimo odwołań, podesłania kompletu dowodów nadania, doręczenia, a także zdjęć przesyłki. Ten ich czat to żart, dużo słodzenia i grania na zwłokę, pustych obietnic i nic z tego nie wynika. Dopiero silna interwencja mailem, po ponad miesiącu, spowodowała, że skarga przebiła się gdzieś wyżej i ostatecznie pieniądze otrzymałem. Ale żadnych przeprosin, żadnego bonusu, kompletnie nic. Skasowali również negatywny komentarz który wystawiłem sprzedawcy. To były moje pierwsze i ostatnie zakupy w tym serwisie.
Tak więc uważajcie na AliExpress! Tam sobie można kupić rolkę taśmy samoprzylepnej, jakieś śrubki albo metr sznurka, a nie poważne produkty bo w razie reklamacji lub problemów liczcie się z tym, że nie dostaniecie zwrotu i nie będzie ani towaru ani pieniędzy. I są to słowa wielu osób, na które natrafiłem załatwiając swoją sprawę, dużo kupujących ostrzega o potężnych problemach z niezgodnością towaru i niemożliwością otrzymania zwrotu.
Działalnością AliExpress i tymi nieuczciwymi praktykami związanymi ze zwrotem (a jakby nie było sprzedają towar Europejczykowi, który ma swoje prawa) powinna już dawno zająć się jakaś instytucja.
3