Polacy polubili ekologiczną żywność. Jednak często barierą zakupu jest cena [RELACJA Z DEBATY]
Z kolei E.Leclerc ma w portfolio ok. 2000 takich produktów, z czego 300 stanowią artykuły pod marką własną. – Do tego dochodzą produkty dostarczane bezpośrednio do sklepów przez lokalnych producentów – zaznaczył Jacek Stachoń, development manager Scamark Polska w Grupie E.Leclerc Polska. On również akcentował, że pandemia koronawirusa nie zahamowała sprzedaży żywności ekologicznej. Przeciwnie, podkreślił, że wydatki na tego typu produkty spożywcze w porównaniu z zeszłym rokiem wzrosły.
– Sprzedaż produktów z tej kategorii rośnie trzykrotnie szybciej niż rynek spożywczy ogółem. Obserwujemy to również w naszych sklepach. Oczywiście są w ramach tej kategorii segmenty, które rozwijają się dużo szybciej niż średnia krajowa, ale są też takie, które rozwijają się dużo słabiej, jak chociażby napoje – wskazał.
Zapowiedział, że w najbliższym czasie jego sieć będzie rozszerzać te kategorie produktów ekologicznych, które z punktu widzenia klientów są najistotniejsze, czyli owoce i warzywa, nabiał, żywność dla dzieci i mrożonki. – W tej ostatniej kategorii będziemy wprowadzać własną markę – podkreślił Stachoń. – Szacujemy, że w przeciągu roku będziemy w stanie powiększyć ten asortyment o ok. 10-15 proc. – zaznaczył.
13