Prezes Heinekena odchodzi po 15 latach. Zastąpi go młodszy kolega
Prezes Heinekena, Jean-François van Boxmeer, ustępuje ze swojej roli. Zastąpi go Dolf van den Brink, szef regionu Azji i Pacyfiku w koncernie, który w firmie pracuje już 22 lata. Zostanie mianowany na szefa już 23 kwietnia podczas dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy.
Po 15 latach prezes wiodącego światowego producenta piwa Jean-François van Boxmeer 1 czerwca opuści stanowisko prezesa spółki. Rada Nadzorcza Heineken N.V. ogłosiła zmiany dziś w komunikacie prasowym.
Zarząd zajął się także następcą van Boxmeera: Dolfem van den Brink. To „weteran” holenderskiej firmy piwowarskiej, który obecnie pełni funkcję prezesa regionu Azji i Pacyfiku w Heineken. Rada mianuje van den Brinka na czteroletnią kadencję podczas dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy 23 kwietnia.
„Pod jego kierownictwem firma urosła ponad dwukrotnie ze względu zarówno na silny wzrost organiczny, jak i transformacje, które sprawiły, że Heineken stał się globalnym producentem piwa, z kultowymi markami, którymi cieszą się konsumenci na wszystkich kontynentach” – poinformowano w komunikacie.
Wiadomości o planie zmian pojawiają się na dzień przed ogłoszeniem przez Heineken N.V. wyników za cały rok 2019 w środę. Van Boxmeer, który dołączył do firmy w 1984 r.został po raz pierwszy mianowany prezesem zarządu i dyrektorem generalnym w 2005 r. Od tego czasu pełnił tę funkcję. Odchodzący prezes nazwał teraz swoje odejście „odpowiednim momentem na przekazanie przywództwa następnemu pokoleniu”.
1 komentarz
-
11.02.2020
Ciekawe czy sam odszedł. Szkoda...
4