Prezes Sfinksa: Normalność w branży gastronomicznej może wrócić dopiero w 2022 r.
Sylwester Cacek, prezes firmy Sfinks i szef rady ZP HoReCa, w wywiadzie dla "Pulsu Biznesu" ocenia, że branża gastronomiczna nie wróci prędko do "normalności". Jego zdaniem mogłoby to nastąpić dopiero w 2022 r., lub najwcześniej w drugiej połowie 2021 r.
Cacek zauważa, że choć niektóre biznesy będą generować obroty podobne do tych z 2019 r. być może już pod koniec bieżącego roku, to wiele firm będzie musiało na to czekać dłużej. Z problemami będą się borykać zwłaszcza te podmioty, które korzystały na turystyce biznesowej czy zagranicznej.
Prezes Sfinksa w rozmowie z "PB" chwali wdrożone w Polsce programy walki z negatywnymi, gospodarczymi skutkami pandemii COVID-19. Stwierdza nawet, że gdyby nie pomoc zawarta w serii tarcz antykryzysowych, to dziś "pewnie nie istniałaby już połowa restauracji w Polsce, a może nawet więcej".
Cacek zdradza w wywiadzie, że niektóre punkty Sfinksa zdążyły już odbudować sprzedaż, a nawet przebić pod względem obrotów poziom z roku 2019. Jednak w innych lokalizacjach, pomimo formalnego odmrożenia gastronomii w kraju, obroty wciąż sięgają zaledwie 20-30 proc. dawnych poziomów.
źródło: "Puls Biznesu"
10